Ministerstwo finansów poinformowało, że przygotowane z pomocą MSZ Izraela "gry wojenne" były pierwszą tego rodzaju symulacją. Udział w nich wzięli przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Niemiec, Włoch, Austrii, Szwajcarii, Holandii, Tajlandii oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego - podał portal Times of Israel.

Kierująca ćwiczeniami Shira Greenberg, główny ekonomista ministerstwa finansów Izraela, określiła je "wyjątkową i przełomową okazją do podkreślenia znaczenia skoordynowanych, globalnych działań rządów i banków centralnych przeciwko zagrożeniom cybernetycznym".

Ćwiczenia składały się z "różnych rodzajów ataków wymierzonych w światowe rynki wymiany handlowej, rynki obligacji oraz globalne dane i transakcje" - podała Agencja Reutera.

Zdaniem specjalisty ds. cybernetyki ministerstwa finansów Micha Weisa "hakerzy są 10 kroków przed systemami obronnymi". W październiku Krajowy Urząd Cyberbezpieczeństwa, w związku ze wzrostem liczby ataków hakerskich, wydał ostrzeżenie dla izraelskich firm wzywające do podjęcia kroków zabezpieczających przed cyberatakami.

Reklama

Raport zajmującej się cyberzagrożeniami firmy Check Point wskazał, że w ciągu tygodnia średnio jedna na 60 izraelskich organizacji lub firm doświadcza ataku hakerskiego, co stanowi 30-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2020.

Globalnie najbardziej narażonym na cyberataki jest sektor edukacji i badań, wyprzedzający instytucje rządowe i organy bezpieczeństwa. (PAP)