Po rozpoczęciu inwazji ambasada ograniczyła skalę działalności, ale ambasador Kuninori Matsuda i kilku innych pracowników pozostaje w Kijowie – podała japońska agencja prasowa.

Decyzję o zamknięciu ambasady ogłoszono po tym, jak rosyjskie wojsko zapowiedziało uderzenia w cele związane z ukraińskim wywiadem i telekomunikacją w Kijowie – podkreśla Kyodo.

Według agencji 27 lutego na Ukrainie przebywało około 120 Japończyków. Rząd w Tokio wzywał ich do ewakuacji, a 28 lutego utworzył również biuro łącznikowe w Polsce, by pomagać tym, którzy starają się opuścić Ukrainę drogą lądową.