Waszyngton postrzega Hanoi jako kluczowy element swojej strategii dla regionu i usiłuje wykorzystać rywalizację Wietnamu ze znacznie większym sąsiadem i największym partnerem handlowym Chinami do wzmocnienia swoich wpływów gospodarczych i wojskowych w regionie Indo-Pacyfiku.

Jak podała wietnamska agencja informacyjna VNA, Premier Pham Minh Chinh rozpoczął w niedzielę pierwszą od siedmiu lat oficjalną wizytę w Chinach. Chinh spotka się z premierem ChRL Li Qiangiem i przywódcą Xi Jinpingiem oraz będzie uczestniczył w chińsko-wietnamskim forum biznesowym.

Spór Chiny-Wietnam

Agencja Reutera podkreśla, że Wietnam i Chiny są od dawna uwikłane w spór terytorialny o części Morza Południowochińskiego. Obszar ten stanowi nie tylko strategiczny korytarz wodny, przez który przepływają towary o wartości handlowej ponad 3 bln dolarów rocznie, ale pod jego dnem mogą znajdować się także znaczące złoża gazu i ropy.

Reklama

Chiny roszczą sobie prawa do tych wód niemal w całości, włączając w to wyłączne strefy ekonomiczne (WSE) Wietnamu i innych krajów w regionie.

W maju Wietnam oskarżył Chiny o naruszenia suwerenności po trwającej kilka tygodni obecności chińskich jednostek w WSE Wietnamu. Hanoi zażądało od Chin opuszczenia strefy, do czego doszło na początku czerwca.

W tym roku doszło do serii rozmów i wizyt na najwyższym szczeblu pomiędzy politykami Wietnamu i USA. Prezydent Biden rozmawiał w marcu z przywódcą kraju Nguyen Phu Trongiem, a w kwietniu sekretarz Stanu USA Antony Blinken spotkał się z premierem Chinh. Wietnam i USA zobowiązały się do zacieśnienia współpracy do poziomu partnerstwa "strategicznego".

Blinken w ubiegłym tygodniu przebywał w Pekinie w celu ustabilizowania stosunków Pekinu z Waszyngtonem. Spotkał się z szefem chińskiej dyplomacji i przywódcą Chin Xi Jinpingiem.

To nie jedyna wizyta marynarki wojennej innego kraju w Wietnamie w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu do portu zawinął największy niszczyciel Izumo japońskich sił zbrojnych, a w ubiegłym miesiącu w Da Nang cumowały statki indyjskiej marynarki wojennej.

Z kolei chińska marynarka wojenna zorganizowała w ubiegłym miesiącu tzw. tournée dobrej woli, które obejmowało wizyty okrętu szkoleniowego w portach w Wietnamie, Tajlandii, Brunei i na Filipinach. Chińskie MSZ stwierdziło, że ten 40-dniowy rejs ma pomóc "pogłębić przyjaźń z miejscową ludnością".

Lotniskowiec USS Ronald Reagan o napędzie atomowym pozostanie w Da Nang do 30 czerwca. (PAP)