Zbigniew Parafianowicz
fragment książki „Polska na wojnie”

Minister X: Problemy pojawiły się jeszcze przed wojną. 8 lutego 2022 r. był szczyt Trójkąta Weimarskiego. Francuzi i Niemcy przyjechali z gotowymi konkluzjami, w których próbowali narzucić Ukrainie realizację porozumień mińskich, mimo tego, że Rosjanie ich nie realizowali. Odrzuciliśmy to.

Minister Z: Ten Weimar był bardzo chamski. Niemcy i Francuzi przyszli z gotowym dokumentem: „Proszę bardzo, podpiszcie tu i tu”. A my pytamy: „Ale zaraz, zaraz. Co tu jest napisane? Czy to jest konsultowane z Ukrainą?”. Wtedy Macron (Emmanuel Macron, prezydent Francji – red.) się na nas rzucił: „Jesteście przeciwko porozumieniu pokojowemu?”. Klasyka. Francuzi wzięli na siebie rolę złego policjanta. Powiedzieliśmy, żeby znaleźli sobie kogoś innego do pokrzyczenia i zaczęliśmy się zbierać do wyjścia. Ostatecznie odpuścili.

Reklama

Człowiek z bliskiego otoczenia prezydenta: Po wybuchu wojny zaczęły się wojenne gabinety, zastanawialiśmy się, co jest korzystne dla nas i co może pomóc Ukrainie?

ikona lupy />
Zbigniew Parafianowicz „Polska na Wojnie”, Czerwone i Czarne 2023 / nieznane

CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP.