Wojna Rosji z Ukrainą, wrzenie w Sudanie, napięcia wokół Tajwanu, agresywna Korea Północna, pierwsze oznaki społecznego buntu na Bałkanach. Świat staje się coraz bardziej niestabilny. Wszyscy to wiedzą?

Zdaje się, że nie. Przecierałem oczy ze zdumienia, gdy przeczytałem, że niemal 1,5 tys. ekspertów biorących udział w 19. edycji „Raportu o Globalnych Ryzykach”, opublikowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, wśród najpoważniejszych zagrożeń mogących się zmaterializować w ciągu najbliższych dwóch lat, międzynarodowe konflikty zbrojne wymienia dopiero na piątym miejscu. W ich opinii z wojnami „wygrywa” dezinformacja czy ekstremalne zdarzenia pogodowe. Co ciekawe, a przy okazji wskazujące na niespójność w tym prognozowaniu, w perspektywie dekady eksperci plasują konflikty zbrojne jeszcze dalej, bo na 15. miejscu, poniżej ryzyk związanych m.in. z rozwojem sztucznej inteligencji (AI).

Cały tekst dostępny w cyfrowej subskrypcji DGP.