Według NKU odpowiedzialne instytucje nie wyciągnęły wystarczających wniosków np. z pandemii covid-19. Już w ubiegłym roku Urząd kontrolował system obrony cywilnej i stwierdził, że jest wadliwy. Według kontrolerów ludzie nie są wystarczająco informowani, brakuje masek i stałych schronów. Istniejące mogą posłużyć tylko 3,2 proc. populacji. W obecnym raporcie ponownie wskazano błędy.

Kontrola w resorcie obrony wykazała, że resort nie był w stanie efektywnie wykorzystać przyznanych środków finansowych. Dostrzeżono również ryzyko w sposobie, w jaki ministerstwo zawarło ostatnio kontrakty na dostawy uzbrojenia. Są one realizowane drogą porozumień międzyrządowych lub umowy podpisywane są bezpośrednio z dostawcami bez procedury przetargowej. Zdaniem NKU może to prowadzić do nieefektywnego i niegospodarnego wykorzystania funduszy.

NKU, czeski odpowiednik polskiej Najwyższej Izby Kontroli, jest ujętą w konstytucji niezależną instytucją, która przede wszystkim kontroluje zarządzanie majątkiem państwa oraz wypowiada się o realizacji budżetu.

Reklama

Z Pragi Piotr Górecki