Kluczowe technologie i szkolenie obywateli

Timoczko podkreśla w rozmowie z ukraińskimi mediami, że Ukraina musi maksymalnie szybko przygotować społeczeństwo do przyszłych działań wojennych. Jego zdaniem konieczne jest wprowadzenie powszechnego szkolenia wojskowego, a także rozwój nowoczesnych technologii wojennych.

"Musimy rozszerzyć programy rakietowe i systemy bezzałogowe, ponieważ liczebnie nigdy nie dorównamy przeciwnikowi. Nasza przewaga może tkwić w technologii" – zaznaczył.

Nie wszystkim odpowiada jedynie długotrwała pauza

Zachodnie mocarstwa, w tym Stany Zjednoczone, nie chcą, by konflikt na Ukrainie został jedynie odroczony na kilka lat. Sekretarz stanu USA Marco Rubio jasno stwierdził, że celem amerykańskiej polityki jest "przyniesienie trwałej stabilizacji" i niedopuszczenie do kolejnej wojny w przyszłości. Rosja również sprzeciwia się krótkoterminowym rozejmom, co potwierdził Władimir Putin, podkreślając, że konieczne są warunki zapewniające długotrwały pokój. Putin nie zgodzi się na rozejm, zanim takie warunki nie zostaną ustalone.

Zełeński: "Nigdy nie zaakceptujemy zawieszenia ognia"

Dodajmy także, że podczas wczorajszego spotkania w Białym Domu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński jednoznacznie odrzucił możliwość zawieszenia broni na warunkach Rosji. "Nigdy nie zaakceptujemy zawieszenia ognia" – powiedział, zwracając się do Donalda Trumpa. Podkreślił, że Ukraina od początku wojny walczyła samotnie, ale dziękuję za wsparcie, jakie otrzymuje od Stanów Zjednoczonych. "Panie Prezydencie, zostajemy w naszym kraju, zostajemy silni" – dodał Zełeński. Jak jednak wiemy Trump nie przyjął jednak dobrze słów Zełenskiego i spotkanie zakończyło się skandalicznym wyproszeniem delegacji ukraińskiej. Po spotkaniu w komunikacie Biały Dom oskarżył Zełenskiego, że ten nie chce pokoju,

Co dalej z wojenną strategia Ukrainy?

Obecne wypowiedzi ukraińskich wojskowych sugerują, że dla nich zawieszenia broni jest tylko pauzą przed kolejną rundą zmagań. Wzmożone szkolenia obywateli oraz inwestycje w technologie wojenne świadczą o długofalowym podejściu do konfliktu. Tymczasem Zachód, choć wspiera Ukrainę, coraz głośniej mówi o potrzebie zakończenia wojny i stabilizacji sytuacji w regionie. Z uwagi na ekonomiczną słabość Ukrainy i problemy z mobilizacją do ukraińskiego wojska, ambitne plany wojskowych Ukrainy na pokonanie Rosji na polu boja mogą się okazać nierealistyczne.

Sławomir Biliński