Coraz bardziej niepokojące wieści docierają z obwodu kurskiego, gdzie Rosjanie przeszli do udanej ofensywy, wypierając Ukraińców z wielu miejscowości i docierając aż do Sudży. Chcąc jednak nie tylko wyrzucić ich z terenu Rosji, ale także odciąć, specjalnie w tym celu używają broni, która w walkach pojawia się bardzo rzadko.

Rosja użyła potężnej broni

Teraz jednak Rosjanie postawili wszystko na jedną kartę i atakując ze wszystkich stron ukraińskie pozycje w obwodzie kurskim, postanowili użyć swych potężnych FAB 3000, czyli bomb szybujących, przenoszących ponad 1,5 tony ładunku wybuchowego. Jedna z takich piekielnych bomb spadła w niedzielę na most w miejscowości Kniaź 2, położonej na północ od Sudży, a wszystko uwieczniła kamera z drona.

Film z ataku lotem błyskawicy rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych, pokazując jak wielkie zniszczenia poczynić może ta groźna broń. Trafiony most niemal nie nadaje się do użytku, odcinając tym samym możliwość łatwego wycofania się oddziałów ukraińskich z północnych terenów, kontrolowanych przez nich kawałków obwodu kurskiego. A właśnie ataki na ukraińską logistykę stały się w ostatnich dniach znakiem rozpoznawczym rosyjskiej armii, która stara się stosować niespotykaną dotąd taktykę i to nie tylko na terenie obwodu kurskiego, ale też w regionie sumskim. To właśnie tam szykują się do ataku na miejscowość Novenke.

„Zauważamy, że w kierunku osiedla Novenke wróg próbuje stworzyć strefę aktywnych działań bojowych na terytorium Ukrainy i zdobyć tam przyczółek. Są to niewielkie grupy szturmowe składające się z kilku osób” – powiedział w telewizyjnym wywiadzie rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, Andrij Demczenko.

Rosjanie przenikają przez linie obrońców

Kilkuosobowe grupy, które pod osłoną ciemności próbują przedrzeć się przez ukraińskie pozycje, zbierają się następnie na tyłach wojsk obrońców i starają posuwać w stronę szosy, łączącej Sudże z Junakiwką. A to właśnie ona stanowi główną arterię zaopatrzeniową ukraińskich wojsk, które od sobotniego poranka muszą w obwodzie kurskim odpierać lawinę rosyjskich ataków. Choć strona ukraińska zapewnia, że jej oddziały w Sudży nie mają jeszcze problemów z zaopatrzeniem, to jednak przyznaje, iż sytuacja jest trudna.

Rosjanom udało się wykorzystać rurę nieużywanego gazociągu, by dostać się do samego miasta, a zanim strona ukraińska zorientowała się, co się dzieje, do miasta dostać miało się ponad 100 Rosjan. Cały czas też przybywają kolejni. Rónocześnie Rosjanie próbują niszczyć mosty na licznych rzekach regionu, by utrudnić wycofywanie się ukraińskich wojsk i zajmowanie kolejnych pozycji obronnych w okolicy Sudży. Temu też celowi służą ataki z wykorzystaniem FAB 3000. Według raportu Army Recognition, z lipca 2024 r. promień wybuchu FAB-3000 może sięgać ponad 900 metrów, a odłamki razić mogą w promieniu 1 kilometra. Sama fala uderzeniowa może spowodować poważne uszkodzenia konstrukcyjne w odległości setek metrów od miejsca detonacji, co czyni ją potężnym narzędziem przeciwko umocnionym pozycjom lub infrastrukturze, takiej jak mosty.