Moskwa pod ostrzałem – zablokowane lotniska i budynki mieszkalne w ogniu
Jak wynika z komunikatów, najwięcej ukraińskich maszyn zostało "zneutralizowanych" nad Moskwą i okolicami. W Domodiedowie atak dronów sparaliżował lotnisko, a w Ramienskoje dron uderzył w budynek mieszkalny, niszcząc siedem mieszkań i zmuszając do ewakuacji 12 osób. Przy tym strona rosyjska, tak jak i ukraińska właściwie nie informują o skutecznych atakach na cele cywilne czy przemysłowe. W sumie, według wstępnych doniesień, co najmniej pięć osób w okolicach Moskwy odniosło obrażenia w wyniku nalotu, a jedna zginęła.
Aktualizacja! Rośnie liczba ofiar – atak dronów zabił dwóch mężczyzn. W wyniku nocnego ataku dronów w obwodzie moskiewskim zginęły dwie osoby – 37-letni i 50-letni mężczyźni - pracownicy centrum handlowego. Ponadto rannych zostało co najmniej 18 osób, w tym troje dzieci – dwoje z nich nie ma jeszcze trzech lat. W ciężkim stanie są 44-letni mężczyzna i 43-letnia kobieta, oboje z poważnymi obrażeniami i złamaniami
Atak na wiele regionów Rosji
Ukraińskie drony pojawiły się nie tylko nad Moskwą, ale także nad innymi regionami:
• 126 dronów przechwycono nad obwodem kurskim,
• 38 dronów nad Briańskiem,
• 25 dronów nad Biełgorodem,
• 22 drony nad Riazaniem,
• 10 dronów nad Kaługą,
• 8 dronów nad Lipieckiem i Orłem,
• 6 dronów nad Woroneżem,
• 3 drony nad Niżnym Nowogrodem.
W Biełgorodzie atak spowodował poważne awarie w dostawie prądu – 36 miejscowości pozostaje bez elektryczności. W obwodzie kaluskim zniszczony został dom mieszkalny, a w obwodzie lipieckim ranny został jeden z mieszkańców.
Próba odwrócenia uwagi od sytuacji na froncie?
Eksperci zwracają uwagę, że masowy nalot może mieć nie tylko znaczenie militarne dla strony ukraińskiej, ale również propagandowe. Atak mógł mieć na celu pokazanie, że strona ukraińska radzi sobie nawet w momencie zawieszenia współpracy wywiadowczej z USA. Atak zbiegł się w czasie z trudną sytuacją ukraińskich wojsk w rejonie Sudży, gdzie ukraińska obrona ma być w kryzysie. Uderzenie na Moskwę może być próbą przeniesienia uwagi na sukcesy Ukraińców w głębi Rosji, aby zamaskować trudną sytuację na froncie. Dziś zaczynają się też trudne dla Ukrainy rozmowy z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej. Jedna z elementów ukraińskich propozycji jest rezygnacja przez strony konfliktu z wzajemnych uderzeń w głąb swych terytoriów dronami dalekiego zasięgu. Być może dzisiejsze zmasowane uderzenie ma pokazać Rosji, że ta propozycja jest warta rozważenia. To już kolejny przypadek, gdy ataki dronów są wykorzystywane nie tylko jako narzędzie wojskowe, ale również jako element strategii medialnej. W obliczu intensyfikacji działań bojowych i chwiejności wsparcia Zachodu dla Ukrainy, podobne masowe ataki mogą się nasilać.