Funkcjonowanie sztabu w Wiesbaden na zachodzie Niemiec ujawnił pod koniec marca tego roku dziennik "The New York Times". Obszerna publikacja odbiła się szerokim echem na świecie.
Najpierw było centrum logistyczne dla Ukrainy
We wtorek do artykułu odniósł się gen. Wałerij Załużny w długim wpisie na Facebooku. Przyznał, że sztab był dla niego „tajną bronią w planowaniu operacji wojskowych”. Opisał też kulisy jego utworzenia.
Wyjaśnił, że po inwazji Rosji w lutym 2022 r. Ukraina dostała olbrzymi zastrzyk pomocy militarnej. "Otrzymaliśmy różnorodne uzbrojenie i sprzęt, a wraz z nim nowe wyzwania związane z jego dostawą i naprawą" – czytamy w jego wpisie.
Stąd też, jak opisywał, w kwietniu 2022 r. utworzono centrum koordynujące dostawy pomocy wojskowej do Ukrainy. Jego siedziba pierwotnie mieściła się w Stuttgarcie. Następnie przeniesiono ją do pobliskiego Wiesbaden.
Powstanie tajnego ukraińsko-amerykańskiego sztabu w Wiesbaden
"Później zdaliśmy sobie sprawę, że potrzebujemy z naszymi partnerami wspólnego sztabu, aby ocenić zapotrzebowanie na broń i sprzęt stosowanie do planowanych operacji" – relacjonował Załużny.
I tak latem 2022 r., jak pisze generał, "wpadliśmy na pomysł, aby na bazie centrum logistycznego utworzyć sztab, który analizowałby planowane operacje Sił Zbrojnych Ukrainy i zgodnie ze standardami NATO formułował dla nich wymagania (sprzętowe - red.)". Jak podkreślił Załużny, pomysł doczekał się realizacji dzięki poparciu Wielkiej Brytanii.
"Wiesbaden zyskało nowe życie. Sztab planował operacje, prowadził gry wojenne, formułował wymagania (dostaw sprzętowych – red.) dla Sił Zbrojnych (Ukrainy red.) i przekazywał je do Waszyngtonu, a także stolic europejskich" – napisał ukraiński dyplomata.
Ocenił, że wspólny sztab stał się dla Ukrainy "doskonałym mechanizmem interakcji" z sojusznikami.
Tajny sztab w Niemczech. Rola USA była większa niż sądzono
Ze śledztwa dziennikarskiego "NYT" wynika, że rola USA przy planowaniu opracji wojskowych przeciwko Rosji była znacznie większa niż dotąd sądzono.
"Dane wywiadowcze, zbierane przez amerykańskie służby, były wykorzystywane zarówno do opracowywania generalnej strategii Ukrainy, jak również do precyzyjnego namierzania celów dla ukraińskich żołnierzy" – podkreślił autor artykułu Adam Entous, który w ciągu ponad roku przeprowadził 300 wywiadów z urzędnikami z USA i krajów sojuszniczych.
W ramach partnerskiej współpracy amerykańscy wojskowi i agenci CIA pomagali Ukraińcom namierzać cele, w tym punkty dowodzenia rosyjskich oddziałów, oraz porty i sprzęt wojskowy na okupowanym Krymie. Co więcej, publikacja rzucała nowe światło m.in. na proces decyzyjny stojący za nieudaną ukraińska kontrofensywą na południowym odcinku frontu z 2023 r.
Według „NYT” nowy prezydent USA Donald Trump, który objął urząd w styczniu, zaczął ograniczać niektóre elementy współpracy z Kijowem w Wiesbaden.