"(...) Joe Biden jest prawdziwym przyjacielem Irlandii, jest kimś, kto w środku tej kampanii bardzo jasno wyraził się w sprawie potrzeby zapobieżenia twardej (irlandzkiej) granicy" - powiedział Coveney.

Dodał, że stosunki między prezydentem USA Donaldem Trumpem i brytyjskim premierem "były bliskie i wiele mówiono o szybkiej umowie handlowej między USA i Wielką Brytanią". "Teraz, gdy Joe Biden będzie następnym prezydentem, myślę, że skłoni to Downing Street 10 (siedziba premiera W. Brytanii) do refleksji, że sprawy irlandzkie są traktowane priorytetowo, ponieważ staramy się zakończyć ten etap" - powiedział Coveney.

Według BBC irlandzkie korzenie prezydenta elekta mogą mieć wpływ na jego podejście do amerykańsko-brytyjskich negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu. Biden w czasie kampanii sugerował, że jeśli rząd premiera Borisa Johnsona będzie forsował projekt ustawy o rynku wewnętrznym, która pozwala na naruszenie ustaleń między Wielką Brytanią a UE w sprawie Irlandii Północnej, będzie to miało konsekwencje.

Umowa handlowa z USA jest dla Wielkiej Brytanii jednym z głównych priorytetów po wyjściu z UE.

Reklama

W połowie września kandydat Demokratów na prezydenta USA przestrzegł brytyjski rząd, że los umowy handlowej USA z W. Brytanią będzie zależeć od poszanowania porozumienia wielkopiątkowego w sprawie pokoju w Irlandii Płn. z 1998 r. Według Bidena polityka Londynu zagraża porozumieniu.

Wedle krytyków procedowana przez brytyjski parlament ustawa, mająca na celu zapobieżenie powstaniu faktycznej granicy celnej między Irlandią Północną i resztą Zjednoczonego Królestwa, może jednak doprowadzić do powstania takiej granicy między Irlandią i Irlandią Północną i w konsekwencji do naruszenia umowy pokojowej.