Xi powiedział w na kongresie Partii Komunistycznej w niedzielę, że produkt krajowy brutto na mieszkańca odnotuje „nowy, gigantyczny skok”, aby osiągnąć poziom średnio rozwiniętego kraju do 2035 roku.
Chociaż nie ma jasnej definicji, jaki poziom dochodów kwalifikowałby kraj do miana średnio rozwiniętego, ekonomiści z UBS AG i Macquarie Group twierdzą, że oznacza to podwojenie PKB i dochodu na mieszkańca w ciągu 15 lat do 2035 roku. To wymaga średniorocznego tempa wzrostu PKB na poziomie około 4,7 proc. w tym okresie, co byłoby trudne do osiągnięcia, powiedzieli.
„Sądzimy, że w tej dekadzie potencjalny wzrost Chin może wynieść średnio 4-4,5 proc. rocznie i obniżyć się po 2030 roku” – napisali w niedzielnej nocie Tao Wang i Ning Zhang z UBS.
Ekonomiści ankietowani przez Bloomberga przewidują wzrost PKB o zaledwie 3,3 proc. w tym roku ze względu na rygorystyczne ograniczenia rządowe mające na celu powstrzymanie epidemii Covid-19 i trwałego załamania na rynku nieruchomości. Byłoby to znacznie poniżej oficjalnego celu wynoszącego około 5,5 proc., ustalonego na początku roku. Byłby to jedocześnie pierwszy przypadek, w którym Pekin traci swój cel w tak dużym wymiarze.
„Najwyraźniejszym wnioskiem z przemówienia na kongresie partii Xi Jinpinga jest to, że wzrost pozostaje najwyższym priorytetem gospodarczym – ale kładzie się dodatkowy nacisk na samodzielność ekonomiczną i niezależność technologiczną, co prawdopodobnie odzwierciedla rosnące napięcie z USA”. Cel „per capita” oznacza średni wzrost o 4,7 proc. w latach 2021-2035. Prognozujemy średnio 4,4 proc. za ten okres. Przed pandemią oczekiwaliśmy 4,8 proc.”, uważają ekonomiści Bloomberga Chang Shu i David Qu.
Analitycy Morgan Stanley, w tym Robin Xing, szacują, że cel stania się krajem średnio rozwiniętym oznacza, że PKB Chin na mieszkańca będzie musiał wzrosnąć do 20 000 USD z 12 500 USD w 2021 roku.