Rzecznik zapewnił, że Kreml nie ma żadnych danych na temat możliwych organizatorów ataków hakerskich na wielkie zakłady przetwórstwa mięsnego JBS. Należąca do brazylijskiego przedsiębiorstwa JBS S.A. firma JBS USA podała w poniedziałek w oświadczeniu, że w niedzielę przeprowadzono "zorganizowany atak cybernetyczny" na niektóre z jej serwerów obsługujących systemy IT w Ameryce Północnej i Australii.

Służby prasowe Kremla zapowiadały wcześniej, że na szczycie w Genewie przywódcy Rosji i USA omówią relacje obu krajów, kwestie międzynarodowe, w tym konflikty regionalne i pandemię koronawirusa oraz problemy stabilności strategicznej.

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow powiedział w środę, że kontakty stron w sprawie przygotowań do szczytu odbywają się codziennie.

Według dziennika "Kommiersant" obie strony usiłują uzgodnić oświadczenie, które prezydenci mogliby przyjąć na zakończenie szczytu. Pieskow powiedział jednak, że "na razie zbyt wcześnie jest, by o tym mówić" i że wątpi, by na zakończenie spotkania powstał wspólny dokument.

Reklama