Sprawcy ogłosili na kanałach jednego z komunikatorów, że jest to "atak na Włochy". Wśród zaatakowanych instytucji jest zajmujący się technologią Instytut Studiów Zaawansowanych z miasta Lukka oraz Krajowy Instytut Służby Zdrowia.

Łącznie zaatakowanych zostało siedem instytucji. Strona Senatu Włoch zaczęła wieczorem działać, a przewodnicząca izby wyższej parlamentu Maria Elisabetta Alberti Casellati napisała na Twitterze, że nie wyrządzono tam żadnych szkód.

Wyjaśniła, że zaatakowana została zewnętrzna sieć. Dodała zarazem: "To poważne incydenty, których nie można lekceważyć. Będziemy dalej zachowywać czujność".

Do pracy przystąpiła krajowa agencja ds. cyberbezpieczeństwa, by przywrócić funkcjonowanie stron.

Reklama

Strona Sztabu Generalnego sił zbrojnych, jak wyjaśniono, jest nieczynna z powodu planowanych prac.

Zaatakowano też profil na Instagramie deputowanej Forza Italia Marty Fasciny, partnerki byłego premiera Silvio Berlusconiego. (PAP)