W październiku 2024 r. do moskiewskiej siedziby amerykańskiej firmy Glavprodukt, weszło trzech mężczyzn, z których jeden ogłosił się nowym dyrektorem generalnym i oświadczył, że teraz on będzie podejmował decyzje – przypomina Reuters.

Mężczyźni zostali wysłani przez Rosimushchestvo, rosyjską federalną agencję zarządzania nieruchomościami, w celu przejęcia firmy Glavprodukt pod „tymczasowe zarządzanie” państwa rosyjskiego.

Taki los spotkał około tuzina zagranicznych firm, w tym duńskiego producenta piwa Carlsberga i fińską firmę użyteczności publicznej Fortum. Glavprodukt był pierwszym przedsiębiorstwem należącym do USA, które w ten sposób znalazło się pod kontrolą Moskwy.

Czy Rosja może odzyskać zaufanie inwestorów?

Donalda Trumpa po powrocie na fotel prezydenta USA naciska na szybkie przywrócenie stosunków z Moskwą, co prawdopodobnie wiązałoby się ze zniesieniem sankcji gospodarczych nałożonych przez USA i inne kraje.

To zachęciło do spekulacji na temat cofnięcia takich środków jak tymczasowy zarząd, tym bardziej, że Moskwa powiedziała, że spodziewa się rychłego powrotu amerykańskich firm do Rosji.

Jednak żadna z firm, jak na razie, nie ogłosiła jeszcze planów takiego powrotu. Ponadto nie jest jasne, w jaki sposób Moskwa mogłaby przywrócić zaufanie zszokowanych zachodnich inwestorów, nie mówiąc już o odzyskaniu utraconych przez nich aktywów.

Grabież majątku firm to systemowe działania?

Według Septimusa Knoxa dyrektora w firmie konsultingowej S-RM, „tymczasowe zarządzanie” jest w rzeczywistości jednym z kilku sposobów, w jaki rosyjskie państwo stara się przejąć aktywa firm i redystrybuować je wśród ludzi lojalnych reżimowi.

Lista przejętych firm jest długa

Rosyjskie aktywa dwóch europejskich państwowych przedsiębiorstw użyteczności publicznej, Fortum i niemieckiego Uniper, które obsługują elektrownie w Rosji, są zarządzane przez dyrektorów zainstalowanych w Moskwie od prawie dwóch lat.

Francuski producent jogurtów Danone i duński browar Carlsberg, miały swoje rosyjskie aktywa przejęte i wymuszone sprzedażą do wybranych przez Kreml nabywców.

Nie ma żadnych oznak, że ten proces można odwrócić, a gdy firma w niego wejdzie, jej los jest mniej lub bardziej przesądzony", powiedział Knox.

Proces ten nie ogranicza się tylko do zachodnich firm. Państwo rosyjskie przejmuje coraz więcej krajowych aktywów za pośrednictwem sądów.

Firmy nie mają możliwości obrony

Przykład Carlsberg pokazuje, że firmy w Rosji nie mają możliwości obrony i są całkowicie zdane na łaskę i niełaskę Kremla.

W czerwcu 2023 r., Carlsberg ogłosił, że zgodził się sprzedać swoje udziały w Baltika Breweries nieujawnionemu nabywcy. Do transakcji jednak nie doszło, bo trzy tygodnie później rosyjski prezydent wydał dekret, który oddał aktywa Carlsberga w tymczasowe zarządzanie. Rząd zainstalował własną warstwę menedżerów nad głowami dyrektorów Carlsberga pierwszego dnia tymczasowego zarządzania, powiedział Reutersowi dyrektor generalny Carlsberga Jacob Aarup-Andersen.

Później, w grudniu 2024 r., doszło do sprzedaży aktywów Carlsberga, jednak znacznie poniżej wartości.