Największe straty w rejonie Hulajpola, najcięższe walki wokół Pokrowska
Rok temu, w listopadzie 2024 r., Rosjanie zdobyli około 730 km kw. terenu. Teraz listopad okazał się równie ciężki dla ukraińskich obrońców – stracili 505 km kw. ziemi. Najwięcej – 40 proc. całej utraconej powierzchni – przypadło na okolice Hulajpola w obwodzie zaporoskim na południu kraju.
Analitycy z Deep State zaznaczyli, że Rosjanie działali na tym odcinku wyjątkowo skutecznie. Przypadało na niego jedynie 16 proc. z 5990 wszystkich operacji szturmowych, które armia Putina przeprowadziła w listopadzie.
Trudna sytuacja panuje również w rejonie Pokrowska–Myrnohradu w obwodzie donieckim, o które wciąż trwają zacięte walki – przypadło tam aż 32,5 proc. rosyjskich ataków. W ciągu poprzedniego miesiąca żołnierze Putina zajęli tam 35 km kw. w rejonie Pokrowska i 21,5 km kw. wokół Myrnohradu. "Łącznie jest to 56 km kw., czyli ok. 11 proc. wszystkich rosyjskich zdobyczy terytorialnych w ubiegłym miesiącu" – piszą analitycy Deep State UA.
Poza wspomnianymi odcinkami największy wzrost operacji szturmowych Rosjan w listopadzie odnotowano wokół Siewierska, miasta około 30 km na wschód od Słowińska – jednego z dwóch największych ośrodków obwodu donieckiego, które wciąż znajdują się pod kontrolą Ukrainy.
To czwarty najgorszy miesiąc od początku 2024 r.
W tym roku, według danych Deep State UA, Ukraińcy stracili więcej ziemi tylko w czerwcu i lipcu – odpowiednio 556 i 564 km kw. Pod tym względem jest to ich czwarty najgorszy miesiąc od początku 2024 r.