"Strony aktywnie wyrażają swoje stanowiska, które zostały już doprecyzowane. Komunikacja jest trudna, ale się toczy. Powodem tych różnic jest to, że mamy bardzo odmienne systemy polityczne. Ukraina to wolny dialog w społeczeństwie i obowiązkowy konsensus. Rosja - to ultymatywne tłumienie własnego społeczeństwa" - ocenił Podolak.