Kahl, który wrócił z podróży do Kijowa, dodał, że czołg "Abrams jest bardzo skomplikowanym sprzętem. Drogim. Trudnym do opanowania podczas szkolenia".

We wtorek, podczas wizyty na Ukrainie Kahl powiedział, że Stany Zjednoczone uznają potrzebę Ukrainy, która chce dysponować uzbrojeniem zdolnym do rażenia przeciwnika poza linią frontu i powinny myśleć o tym, jak jej w tym pomóc.

Pytany o możliwość przekazania Ukrainie czołgów Abrams, odpowiedział, że "nie jest jasne, czy to najlepsza odpowiedź na to wyzwanie. Dlatego będziemy nadal rozważać jakie ciężkie pojazdy, w tym czołgi, można z sensem przekazać Ukrainie, tak by na czas dostała ich odpowiednią liczbę i by zapewnić ich wsparcie (techniczne - PAP)" - zaznaczył Kahl.