Ukraina potrzebuje zastąpić swoje przestarzałe samoloty sowieckie różnych typów jednym typem myśliwca wielozadaniowego, którym mógłby być F-16 – pisze Ukraińska Prawda, przytaczając wypowiedzi Ihnata dla francuskiej stacji La Chaine Info oraz z komentarza dla ukraińskiego portalu.

Ihnat zaznaczył, że do skutecznej obrony Ukraina potrzebuje lotnictwa wojskowego zarówno w czasie wojny, jak i pokoju. Obecnie rosyjskie siły powietrzne, zgrupowane na około 40 lotniskach w Rosji i na Białorusi, a także na terenach okupowanych, mają 5-6 razy więcej samolotów niż Ukraina.

„Ustępujemy także pod względem technologii. Dlatego ta potrzeba jest bardzo poważna. Konieczne jest utworzenie do pięciu brygad lotnictwa taktycznego z jednym typem wielozadaniowego myśliwca modelu zachodniego. Jaki to będzie samolot, to jest obecnie ustalane” – powiedział Ihnat. Zaznaczył, że Ukraina nie może otrzymać wszystkiego od razu, ale wymogiem czasu jest stopniowe przechodzenie na nowy typ samolotu wielozadaniowego.

Ihnat wskazał, że obecnie F-16 jest „najbardziej prawdopodobnym kandydatem”, ale taka decyzja wymaga wielu ustaleń i nie jest „jednoosobowa”.

Reklama

Początkowo, jak prognozuje wojskowy, Ukraina mogłaby otrzymać kilka eskadr. To również wymaga przygotowań – pilotów, personelu, infrastruktury lotnisk wojskowych, itd.

Docelowo, w ramach pełnego przezbrojenia z sowieckiego sprzętu na zachodni, Ukraina chciałaby sformować do pięciu brygad, z których każda liczyłaby do trzech eskadr bojowych.

Obecnie Siły Powietrzne Ukrainy składają się z 11 brygad (razem ze szkoleniowymi i transportowymi). Najnowszy samolot na uzbrojeniu to radziecki Su-27, który wszedł do służby w Ukrainie w 1991 r.

Jednocześnie Ihnat zaznaczył, że jest zbyt wcześnie, by robić prognozy, kiedy zachodnie samoloty mogłyby trafić na Ukrainę, ponieważ najpierw musi zapaść odpowiednia decyzja na wysokim szczeblu. (PAP)