W czwartek w PE odbyła się debata, podczas której szef Rady Europejskiej Donald Tusk zdał sprawozdanie z ustaleń szczytu dotyczącego obsady najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej.

Ciolos powiedział w tej trakcie, że w UE należy dokonać demokratyzacji procesu wyboru liderów. "Możemy mówić o nazwiskach, możemy mówić o równowadze płci, możemy mówić o równowadze geograficznej, ale do momentu, w którym nie będziemy mieć przejrzystego, demokratycznego procesu wyboru liderów, nie będzie satysfakcji" - wskazał.

Jak dodał, w obsadzie najwyższych stanowisk brakuje równowagi geograficznej. "Europa Środkowo-Wschodnia w ogóle nie jest reprezentowana. Inaczej niż wtedy, kiedy pan został nominowany na stanowisko" - zwrócił się do Tuska.

"Trzeba uwzględnić wszystkie zapisy traktatu i trzeba to robić w procesie demokratycznym" - dodał. Dlatego - jak mówił - należy zmienić zasady wyboru szefa KE.

Reklama

>>> Czytaj też: Parlament Europejski podał skład komisji. Gdzie trafili polscy deputowani?