"Ten reżim napędza przemyt migrantów, a celem jest destabilizacja Unii Europejskiej" – powiedziała rzeczniczka francuskiej dyplomacji Anne-Claire Legendre, cytowana przez agencję AFP.

"Potwierdzamy naszą solidarność z Polską, podobnie jak wcześniej solidaryzowaliśmy się z Litwą i Łotwą, w obliczu tej niedopuszczalnej instrumentalizacji migrantów przez białoruski reżim" – dodała.

Rzeczniczka oświadczyła, że Francja jest "gotowa do rozważenia wzmocnienia środków" przeciwko białoruskim władzom oraz przeciwko "ludziom i podmiotom zaangażowanym w ten handel ludźmi".

W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów, kierującej się w stronę granicy Białorusi z Polską. Migranci znajdują się obecnie w okolicy przejścia granicznego Kuźnica Białostocka-Bruzgi. MON poinformował po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Obecnie migranci rozbili obozowisko w rejonie Kuźnicy, pilnują ich służby białoruskie.

Reklama

Białoruskie władze przekonywały we wtorek, że migranci „sami zorganizowali się” w liczącą ponad 1000 osób kolumnę. Później podano, że na granicy jest ponad 2 tys. osób, a zdaniem polskich służb liczba ta wzrosła potem do 4 tys.