W opublikowanym tekście szef resortu przypomniał, że dyskutowane obecnie we Włoszech podnoszenie wydatków jest zobowiązaniem państw NATO z 2014 roku i że od tego czasu potwierdzał je każdy kolejny włoski premier. Obecnie wydatki te wynoszą 1,6 proc. PKB.

„Należy zatem podążać tą drogą, stopniowo i stale uwzględniając zobowiązania finansowe, z jakimi musimy się zmierzyć, ale zachowując jasny kierunek marszu, który muszą Włochy obrać, jeśli chcą potwierdzić swą wiarygodność w relacjach międzynarodowych i udowodnić, że są świadome swych obowiązków, wynikających z obecnej sytuacji” - napisał Guerini.

Jak podkreślił, trzeba mieć to na uwadze, również wtedy, gdy jest ryzyko, że będzie to powodem „sporów politycznych czy wyborczych”. Wyraził nadzieję, że kwestia ta nie zostanie podporządkowana podobnym celom.