Nie wiadomo, czy referendum, w którym trzeba odpowiedzieć na pięć pytań, zostanie uznane za ważne bowiem aby tak było, frekwencja musi przekroczyć 50 procent.
Zainteresowanie nim nie jest duże, a w publicznej debacie powtarzano, że pytania nie są jasno sformułowane i wymagają głębszej znajomości systemu sądownictwa. Ponadto promotorzy referendum z Ligi Matteo Salviniego i partii Radykałowie zarzucili mediom to, że poświęcały mu niewiele czasu nie przybliżając obywatelom jego tematyki.
Pierwsze pytanie dotyczy propozycji uchylenia przepisu o 6-letnim zakazie kandydowania w wyborach oraz pełnienia urzędów wobec osób skazanych za niektóre czyny, w tym korupcję, a drugie - ograniczenia stosowania środków zapobiegawczych.
W trzecim zawarto propozycję "rozdzielenia karier" sędziów i prokuratorów, czyli wprowadzenia zakazu przechodzenia od jednej funkcji do drugiej.
Czwarte pytanie referendalne dotyczy udziału adwokatów w ocenie profesjonalizmu sędziów.
W ostatnim pytaniu uczestnicy referendum muszą wypowiedzieć się na temat Najwyższej Rady Sądownictwa i propozycji uchylenia normy, zgodnie z którą każdy kandydujący do niej sędzia musi otrzymać poparcie co najmniej 25 zgłaszających go osób.
Jednocześnie w niedzielę wybierane są władze ponad 970 miast i gmin; najwięcej jest ich na Sycylii, w Lombardii i Wenecji Euganejskiej. Do wyborów uprawnionych jest prawie 9 milionów osób, w tym mieszkańcy Alessandrii, Asti, Cuneo, Como, Monzy, Belluno, Padwy, Werony, Genui, Parmy, L'Aquili, Mesyny, wyspy Lampedusa i Palermo. W tym ostatnim sycylijskim mieście doszło do chaosu, bo tuż przed głosowaniem zrezygnowało około stu przewodniczących komisji wyborczych. W nocy szukano osób , które ich zastąpią.
Parlamentarna komisja do spraw walki z mafią uznała, że 18 kandydatów na burmistrzów i radnych nie powinno startować w wyborach ze względu na różnego rodzaju powiązania z przestępczością zorganizowaną.
W gminach poniżej 15 tysięcy mieszkańców nie jest przewidziana druga tura głosowania; w pozostałych, w przypadku braku rozstrzygnięcia odbędzie się ona za dwa tygodnie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)