Jak podała w poniedziałkowym komunikacie Narodowa Platforma Obrony Sektora Transportowego (PNDST), akcja strajkowa rozpocznie się w najbliższą niedzielę późnym wieczorem.

Według kierownictwa hiszpańskiej platformy branżowej decyzja o organizacji strajku zapadła po głosowaniu, w którym protest poparło 86 proc. zgromadzonych.

Jak poinformował rzecznik prasowy PNDST Manuel Hernandez, wznowienie strajku jest efektem niedotrzymania przez rząd Pedro Sancheza obietnicy kontroli przez państwo wysokości kosztów prowadzenia działalności w sektorze transportowym.

“Wartość tych kosztów wciąż rośnie (…), dlatego wznawiamy strajk” - wyjaśnił przedstawiciel platformy transportowców.

Reklama

Trwające w marcu przez 20 dni protesty sektora transportowego doprowadziły do paraliżu kilkuset dróg w całej Hiszpanii, a także do przerwania łańcuchów dostaw towarów. Konsekwencją strajku były m.in. niedobory wielu produktów spożywczych w sklepach na terenie całego kraju.

Marcin Zatyka