„Mam wrażenie, że zdecydujemy, co jest konieczne dla stabilności finansowej Ukrainy” – powiedział Scholz. „I nie sądzę, że częściowo odmienne konkretne oceny będą miały na to wpływ” - dodał.

Jak podaje Reuters, premier Węgier Viktor Orban powiedział w piątek węgierskiemu radiu państwowemu, że nie widzi powodu, dla którego Węgry miałyby wysyłać pieniądze swoich podatników na wsparcie Ukrainy.

Komisja Europejska zaproponowała wcześniej, aby 27 krajów bloku przeznaczyło 50 mld euro na wsparcie makroekonomiczne dla Ukrainy do 2027 roku.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
Reklama