Blisko 5 miliardów złotych chce wydać Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w programie likwidacji miejsc niebezpiecznych.

Chodniki i ścieżki rowerowe, ronda, wysepki spowalniające mogą ratować życie pieszym, rowerzystom i kierowcom. Potrzeby inwestycyjne są jednak większe, a GDDKiA brakuje środków, by wykonać wszystkie zadania - pisze Puls Biznesu. Dlatego czasem do współinwestowania włączają się samorządy, przez których tereny przebiegają drogi krajowe, którymi zarządza Generalna Dyrekcja.

Jak tłumaczy Jerzy Szmidt, problem polega na tym, że wydatki samorządów na drogi krajowe kwestionują Regionalne Izby Obrachunkowe. Dlatego resort chce przedstawić rozwiązania prawne, umożliwiające samorządom inwestowanie na drogach krajowych wspólnie z GDDKiA. Pierwsze takie projekty mają być gotowe już w marcu.

Reklama

Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".