"Wsparcia potrzebują lotniska i oczywiście linie lotnicze. W przypadku lotnisk wszelka pomoc publiczna musi być uzgodniona z Unią Europejską. Jeśli mówimy o naszym narodowym przewoźniku, czyli PLL LOT, wszystko okaże się po przedstawieniu przez spółkę bilansu za I półrocze tego roku. Wtedy, zgodnie z wcześniej przyjętymi założeniami rządu będziemy się nad tą sprawą zastanawiać" - powiedział Adamczyk w rozmowie z ISBnews w kuluarach konferencji w Krakowie.

W końcu 2020 r. Komisja Europejska notyfikowała pakiet pomocowy dla PLL LOT. Narodowy przewoźnik ma otrzymać łącznie blisko 3 mld zł, z czego 1,8 mld zł to zwrotna pożyczka od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) oraz 1,1 mld zł w formie podniesienia kapitału spółki.

Właścicielem PLL LOT jest Polska Grupa Lotnicza, spółka należąca do Skarbu Państwa.

W 2019 roku PLL LOT przewiozły 10 mln pasażerów, zaś w 2020 roku było to tylko ok. 2 mln osób.

Reklama

Wojciech Żurawski