Technologia na polu walki: Lekcja z Ukrainy

Pierwsza faza konfliktu na Ukrainie miała charakter tradycyjny, jednak to, co nastąpiło później, stało się poligonem dla nowoczesnych technologii. Jak podkreśla Bartosz Łopiński, prezes Billennium: "Jeżeli nie jesteś w Ukrainie, to nie macie w branży defens". Ta bolesna rzeczywistość wymusza na Polsce i polskich firmach IT intensywną naukę i współpracę z partnerami ukraińskimi.

Wielkim wyzwaniem jest bezpieczny transfer nie tylko technologii, ale i danych. Sztuczna inteligencja (AI) wymaga możliwości kolektywnego uczenia się na bazie rzeczywistych danych. Konieczne jest tworzenie platform, które umożliwią bezpieczną i sprawną wymianę wiedzy.

Polska i Ukraina: Synergia Innowacji

Polska, która w ciągu ostatnich 15 lat czterokrotnie zwiększyła swoją gospodarkę, ma ogromny potencjał i zwinność w zakresie wprowadzania nowych technologii. Łącząc się z doświadczeniem Ukrainy, zwłaszcza w obszarze systemów bezpieczeństwa, dronów i systemów antydronowych, tworzy się unikalna platforma współpracy.

Celem nadrzędnym jest oczywiście wspieranie obronności, ale rozmowa dotyka szerszego kontekstu. Jako przedsiębiorca, Bartosz Łopiński liczy na stworzenie mechanizmów, które będą przyczyniać się do budowania trwałej, innowacyjnej gospodarki. Kluczem do tego jest technologia Dual Use — innowacje rozwijane na potrzeby wojska, które znajdują zastosowanie również w cywilnych sektorach gospodarki. "Jak każde zagrożenie, to jest szansa w przebraniu" – podsumowuje gość.

Budowanie Cyfrowej Odporności

Mimo istniejącej współpracy z Ukrainą, wyzwaniem pozostaje przekonanie partnerów międzynarodowych do korzystania z tych doświadczeń oraz dalsze budowanie polskiej odporności cyfrowej i technologicznej. Prezes Billenium zauważa, że Polska musi przede wszystkim nauczyć się i stworzyć mechanizmy do bezpiecznego transferu wiedzy i technologii.

"Mamy do czynienia ze środowiskiem zagrożenia i tutaj musimy zachować szczególną ostrożność" – przestrzega Łopiński. Konieczna jest ścisła współpraca w ramach wspólnoty publiczno-prywatnej, aby zdefiniować ramy, które pozwolą działać bezpiecznie, a jednocześnie na tyle zwinnie i szybko, by tworzyło to realną wartość dla obronności i gospodarki.

Eksperci ostrzegają, że czas na przygotowania jest ograniczony. Wojna na Ukrainie to dziś w dużej mierze wojna dronów i zarządzania nimi. Choć nikt nie jest w stanie precyzyjnie określić, ile czasu pozostało, przesłanie jest jasne: "Miejmy nadzieję na najlepsze, a przygotowujmy się na najgorsze". Udoskonalanie obronności w nadchodzących latach jest absolutną koniecznością.

Priorytety: Systemy Antydronowe

Najbardziej palące potrzeby, czyli systemy obronnościowe przeciw dronom. Zarówno wojsko, jak i sektor prywatny poszukują obecnie najbardziej skutecznych rozwiązań. Choć szczegóły negocjacji są poufne, Łopiński potwierdza, że "bardzo dużo rozmów równocześnie trwa", a ich szybkie efekty są kluczowe dla realnej poprawy obronności.

Doświadczenia ukraińskie to cenna, choć tragiczna lekcja, którą Polska musi przyswoić i przetworzyć na strategiczną przewagę technologiczną.