Nikt jeszcze nie wie – czy obecne spustoszenie gospodarcze w krajach Europy Środkowo-Wschodniej to krajobraz po czy przed bitwą. Jedno jest pewne – już teraz kryzys bije równo – od Rosji po Rumunię. Wszystkie kraje regionu dramatycznie obniżają prognozy wzrostu PKB, nieudolnie bronią przed spadkiem swoje waluty.

Kryzys na światowych rynkach uderzył w gospodarki wschodzące naszego regionu z pewnym poślizgiem, ale bardzo dotkliwe. Najmocniej odczują go gospodarki krajów bałtyckich oraz Ukrainy, których PKB może się skurczyć nawet o 10 proc.Poza złotym na czoło tracących walut wysunęły się rosyjski rubel, ukraińska hrywna i węgierski forint. Niektóre kraje, jak Rosja, czy Ukraina, wręcz rezygnują z obrony narodowej waluty.

Rosja – marny rubel, spadek rezerw

Rosyjskie PKB za 2008 rok spadło do 5,6 proc. wobec 8,1 proc. przed rokiem. Nouriel Roubini, profesor New York University, którego zdaniem recesja w USA potrwa dwa lata, uważa, ze gospodarka Rosji spadnie w tym roku o 3-4 proc. Innego zdania jest rosyjskie ministerstwo gospodarki, które ocenia, że PKB zmniejszy się w tym roku, ale tylko o 0,2 proc. W grudniu produkcja przemysłowa obniżyła się o 10,3 proc., najwięcej od 2003 roku.

Rosja już nie broni swej waluty. Na początku lutego rubel spadł do 36,3550 za dolara, czyli do najniższego poziomu od stycznia 1998 roku. Bank centralny zapewniał obronę kursu 41 rubli wobec koszyka eurodolara, czyli 36 rubli za dolara, ale zamiar ten porzucił.

Reklama

Od sierpnia zeszłego roku rubel stracił 35 proc. do dolara, czemu towarzyszył 63-proc. spadek ceny uralskiej ropy. Francuski bank BNP Paribas ocenia, że wskutek obecnego kryzysu inwestorzy wycofali już z Rosji 290 miliardów dolarów. Rezerwy walutowe Rosji, trzecie największe na świecie, stopniały o jedną trzecią do poziomu 386,5 mld dolarów. Według BNP Paribas na obronę rubla wydano 210 md dolarów.

W środę międzynarodowa agencja ratingowa Fitach obniżyła rating zadłużeniowy Rosji z powodu spadających cen ropy naftowej, kurczących się rezerw walutowych i rekordowej ucieczki kapitału. To pierwsza degradacja od
sierpnia 1998 roku, gdy rosyjski rząd dokonał drastycznej dewaluacji rubla. W grudniu rating Rosji obniżyła agencja Standard & Poor’s.

Ukraina – spadek PKB, wartości hrywny, potężne bezrobocie

To najbardziej dotknięty kryzysem kraj regionu. Gospodarka może w tym roku skurczyć się nawet o 10 proc. PKB. W listopadzie Kijów otrzymał pożyczkę MFW w wysokości 16,4 mld dol. Narodowa waluta – hrywna, straciła w zeszłym roku 37 proc. wobec dolara, bank centralny bezskutecznie wydał w ciągu trzech miesięcy 10,4 mld dol. na powstrzymanie spadku hrywny.

Główny indeks kijowej giełdy, która w 2007 roku zajęła drugie miejsce na świecie pod względem dynamiki wzrostu, w zeszłym roku spadł o 75 proc.
Rentowność długu Ukrainy, zaciągniętego przed rząd i firmy na łączną kwotę105,4 mld dol., osiągnęła w końcu stycznia 27,461 proc., co stanowi najwyższą stawkę dla długu denominowanego w dolarach za wyjątkiem Ekwadoru, który zbankrutował w grudniu ubiegłego roku.

Produkcja przemysłowa kraju, która rosła stale od 1998 roku, w zeszłym roku skurczyła się o 3,1 proc. Stopa inflacji, najwyższa w Europie, minimalnie obniżyła się w styczniu do 21,6 proc. wobec 22,3 w grudniu proc. dzięki dobrym prognozom tegorocznych zbiorów w rolnictwie. Pod koniec stycznia bank centralny oceniał, że nawet przy spadku cen żywności inflacja osiągnie w tym roku 15 proc.

Estonia – recesja, potężny spadek PKB

Globalny krach kredytowy oraz spadek popytu wewnętrznego zepchnął Estonię, podobnie jak sąsiednią Łotwę, w najgłębszą recesję wśród państw członkowskich UE. Andres Sutt, zastępca gubernatora banku centralnego ostrzegł, że estońska gospodarka może tym roku zmniejszyć się o 9 proc., gdyż głowni partnerzy handlowi bałtyckiej republiki odczują finansowy kryzys finansowy znacznie dotkliwiej niż wcześniej zakładano (np. PKB Finlandii może w 2009 roku zmniejszyć o 3,7 proc. , a PKB Szwecji o 0,7 proc.).

Rezerwy gotówkowe Tallina skurczą się dwukrotnie szybciej, jeśli rząd nie zetnie wydatków o co najmniej 8 mld koron.
Według bardziej optymistycznego scenariusza, zaprezentowanego m.in. przez Swedbank, gospodarka Estonii zmniejszy się w tym roku o 4,8 proc. PKB a odbije się dopiero w 2010 roku ze wzrostem rzędu 1,5 proc.

Łotwa – spadek PKB, deflacja, dwucyfrowe bezrobocie

Odczuje najboleśniej skutki kryzysu finansowego wśród krajów bałtyckich. Gospodarka Łotwy może zmniejszyć się o 10 proc. PKB. , a w następnym roku o 2 proc. Swedbank, największy kredytodawca w państwach nordyckich, ocenia, że inflacja zejdzie w tym roku do zera, ale już w następnym roku deflacja może wynieść 6,5 proc.
W grudniu Łotwa przystała na pożyczkę w wysokości 7,5 mld euro, przyznaną przez konsorcjum na czele z MFW. Bezrobocie w republice, według różnych szacunków może w 2010 roku wzrosnąć nawet do 16 proc. W prognozach banków podkreśla się, że wraz z pogarszaniem się sytuacji gospodarczej będą się nasilać napięcia społeczne.

Litwa – gospodarcza zapaść, wzrost podatków, cen

Gospodarka Litwy spadnie w tym roku o 6 proc., a w następnym roku – o 3 proc. Inflacja wyniesie 5 proc., i 3 proc. w 2010 roku, a bezrobocie wzrośnie do 12 proc.
W czwartym kwartale litewskie PKB zmniejszyło się o 1,5 proc., co od razu uderzyło w sytuację na rynku pracy. W styczniu stopa bezrobocia poskoczyła do 7 proc. wobec 5,7 proc. w grudniu. Litewskie ministerstwo finansów szacuje, ze 2008 roku bezrobocie wzrośnie do 7,8 proc.
W grudniu produkcja przemysłowa u naszego północnego sąsiada liczona w skali rocznej zmniejszyła się do 4,4 proc. sygnalizując zwalnianie gospodarki. Pod koniec ubiegłego roku Litwa zatwierdziła plan antykryzysowy. Zostały zwiększone podatki, zlikwidowano wszelkie ulgi, w wyniku czego wzrosły ceny.
Działania władz wywołały niezadowolenie społeczne. 16 stycznia w Wilnie odbył się wiec protestacyjny z udziałem około 7 tys. osób. Doszło do zamieszek. Policja użyła gazu łzawiącego.


Węgry – słabiutki forint, recesja

Węgry były pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zwrócił się o pomoc finansową z powodu kryzysu kredytowego. Budapeszt ostatecznie otrzymał 20 mld euro z MFW i Unii Europejskiej. Węgry potrzebowały pomocy MFW, by przywrócić zaufanie inwestorów do swej waluty i obligacji.
Wyprzedaż forinta także w tym roku zdominowała wiadomości z rynków walutowych gospodarek wschodzących. Węgierska waluta spadła do rekordowo niskiego poziomu poniżej 300 forintów za euro., tracąc tylko w tym roku prawie 12 proc. To drugi największy spadek waluty gospodarki wschodzącej zaraz po dewaluacji rubla.
Ucierpi także realna gospodarka. Produkt krajowy brutto na Węgrzech spadnie w 2009 r. bardziej niż przewidywano i wyniesie - 2,5-3 proc., a inflacja będzie niższa i wyniesie 2,5-3 proc. w skali roku - zapowiedział premier Węgier Ferenc Gyurcsany. Pierwotnie rząd węgierski przewidywał na 2009 r. spadek gospodarczy rzędu 0,9 proc. a inflację wysokości 4,5 proc.

Na początku lutego agencja ratingowa Moody’s Investors Service oświadczyła, że obniżenie ratingu zadłużeniowego Węgier jest bardzo prawdopodobne z powodu spadku wartości forinta oraz najgorszej recesji w tym kraju od 15 lat.

Czechy – minimalny wzrost PKB, słabnąca korona

Pogłębianie się globalnego kryzysu finansowego skłoniło czeskie ministerstwo finansów do obniżenia prognoz wzrostu gospodarczego w tym roku. Prognozy po rewizji mówią o wzroście 1,4 proc. w 2009 roku i 2,1 proc. w roku 2010. Wcześniej w Pradze szacowane tegoroczne PKB na poziomie 3,7 proc.
Czeska gospodarka zaczęła zwalniać już listopadzie, kiedy produkcja przemysłowa spadła o 17,4 proc., a sprzedaż detaliczna o 6,3 proc. Były to najgorsze wyniki od dekady.

Goldman Sachs przewiduje, że czeska korona w ciągu sześciu miesięcy spadnie od 32 koron wobec euro, a po roku dojdzie do poziomu 30 koron wobec euro. Obecnie jest handlowana po 27-28 korona za euro.

Słowacja – euro broni, ale PKB też mniejszy

Jedyny członek Eurolandu spośród krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W środę Bratysława drastycznie zmieniła prognozy wzrostu gospodarczego na 2009 rok z 4,6 proc. do 2,4 proc. PKB. Minister finansów Jan Pociotek ocenia, że w wyniku spowolnienia wpływu do budżetu mogą zmniejszyć się o 330 mln euro, co odpowiada 0,3 proc. PKB republiki.

Nie ma natomiast żadnego zagrożenia, by Słowacja złamała 3-proc. limit deficytu budżetowego ustalony przez UE. Wydatki przekroczą wpływy tylko o 2,1 proc. PKB.

Bułgaria – niespodzianka. Wzrosły rezerwy i nadwyżka budżetowa

Mimo ostrzeżeń o pogarszającej się sytuacji gospodarczej, Bułgaria zamknęła zeszłoroczny budżet z nadwyżką rzędu 3 proc. PKB. Wyniosła ona 2 miliardy lewa (1,3 mld dol.). W porównaniu z 2007 rokiem rezerwy finansowe wzrosły z 1 mld lewów do 8,3 mld lewów. Rząd zapewnia, że nie zamierza zabiegać o pożyczkę w MFW.
Żaden z bułgarskich banków nie starał się o pomoc państwa. Poza monitoringiem rachunków bankowych, do innych działań antykryzysowych zalicza się obcięcie wydatków we wszystkich instytucji publicznych o 10 proc. i zmniejszenie tegorocznej nadwyżki budżetu do 2 procent.

Wcześniej Bułgarski Bank Narodowy informował, że zadłużenie zagraniczne kraju w okresie styczeń-sierpień 2008 r. wzrosło o 31,3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2007 r. i wynosi 33,6 mld euro. W sierpniu dług wzrósł o 2,8 proc. w stosunku do lipca i według wstępnych danych wynosi 98,8 proc. PKB.
Z ogólnej sumy długu - 29,6 mld to zadłużenia banków i prywatnych spółek, przy czym wynoszące 8,5 mld euro zadłużenie banków zwiększyło się dwukrotnie w porównaniu z 2007 r. Dług państwa w tym okresie natomiast zmalał z 3,3 mld w 2007 r. do 2,9 mld euro.

Rumunia – spadek PKB z 9,1 do 2,5 proc.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegł, że gospodarka rumuńska może skurczyć się w tym roku z powodu spadku inwestycji i zmniejszenia eksportu. Fundusz wezwał także rząd w Bukareszcie do zmniejszenia wydatków, obniżenia deficytu w bieżącym bilansie płatniczym.

Rząd rumuński, która wciąż pracuje nad tegorocznym budżetem, zakłada zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego w 2009 roku do 2,5 proc. PKB w porównaniu z zeszłorocznym wynikiem na poziomie 9,1 proc.

Agencje ratingowe Standard & Poor’s i Fitch obniżyły w okresie ostatnich trzech miesięcy rating zadłużeniowy Rumunii argumentują to m.in. wzrostem wydatków rządowych.

Kazachstan – ostra dewaluacja waluty, spadek PKB

Największy producent surowców energetycznych w Azji Centralnej zdewaluował w środę rodzimą walutę tengę o 18 proc. wobec dolara. Poczynając od 4 lutego za dolara trzeba zapłacić około 150 tenge. Narodowy bank Kazachstanu zezwolił na odchylenia od kursu plus/minus 3 proc.

Gospodarka środkowoazjatyckiej republiki, na terenie której znajduje się 3,2 proc. światowych rezerw ropy naftowej, ostro zwalnia po przeszło dziesięciu latach dynamicznego rozwoju na poziomie 10 proc. PKB rocznie. Rząd zakłada w tym roku spadek wzrostu do 1 proc.

W styczniu rezerwy walut i złota w Kazachstanie spadły o 6 proc., czyli o 1,6 mld dol. wobec 19,4 mld dol. na koniec 2008 roku.

Białoruś - ostra dewaluacja rubla

Białoruś zdewaluowała swego rubla o 21 proc. na początku stycznia po podwiązaniu kursu waluty do koszyka składającego się z dolara, euro i rosyjskiego rubla.

ikona lupy />
Hrywna wobec dolara / Bloomberg
ikona lupy />
Rosja w kryzysie / Bloomberg
ikona lupy />
Estonia w kryzysie / DGP