Jak twierdzą przedstawiciele producentów komórek, powołując się na dane GfK Polonia, po trzech kwartałach tego roku sprzedaż telefonów komórkowych w Polsce spadła o ok. 10 proc. w porównaniu z 2008 rokiem. Grzegorz Kania, dyrektor w polskim oddziale LG, szacuje, że w 2009 roku sprzedaż obniży się o 12–15 proc., z ok. 9,5 mln sztuk. Według Tomasz Leśniaka, szefa HTC na Europę Wschodnią, kilkanaście procent sprzedanych w tym roku w Polsce komórek stanowić będą smartphone’y, czyli telefony z systemem operacyjnym.

Premiery kwartału

LG w IV kwartale na polski rynek wprowadzi cztery modele telefonów, w tym drogi, elegancki i typowo kobiecy BL40 Chocolate z dotykowym ekranem i aparatem fotograficznym o matrycy 5 megapikseli. Sony Ericsson na ten kwartał zapowiada sześć premier. W ostatnich dniach w ofertach operatorów pojawiły się modele Naite i Yari. Oba zaliczane są do telefonów z tzw. średniej półki. SE chce też rozpocząć sprzedaż najbardziej zaawansowane technologicznie, a przez to najdroższe modele – Xperia X2 (z wykorzystaniem systemu Windows Mobile 6,5, ma klawiaturę QWERTY i aparat fotograficzny 8 MPx) oraz Saito z systemem operacyjnym Symbian, aparatem fotograficznym 12 MPx i dotykowym ekranem.
Nokia, największy gracz na światowym rynku komórkowym na IV kwartał zapowiada w Polsce premierę trzech smartfone’ów: N97 mini, N72 oraz N900. N97 mini to tańsza i nieco uboższa wersja N97 (mniejszy wyświetlacz, mniejsza pamięć), który od kilku dni jest już w sprzedaży w ofercie sieci Orange.
Reklama

Średnia półka

HTC, potentat w produkcji telefonów z systemami operacyjnymi Windows Mobile i Android, ujawnił, że wprowadzi do sprzedaży HTC HD2. Nowe modele smartphone wprowadza Samsung. W Orange pojawiła się Omnia II, w Plusie Omnia Lite. Obie z WM 6,5 i dotykowym ekranem. W sklepach Play jest Samsung Pixon z aparatem 12 MPx.
Sieci komórkowe nastawiają się przede wszystkim na telefony ze średniej półki. Unikając wysokich dotacji ograniczają zakupy najdroższych telefonów. Smartphone’y dostępne są dla chętnych w sklepach. – Jest grupa osób, które kupują drogie telefony, by się wyróżnić, by nie mieć takiego terminala jak wszyscy dokoła – mów DGP Tomasz Leśniak.