Po złym pod względem sprzedaży 2009 roku w tym producenci gier na PC i konsole zapowiadają prawdziwy wysyp premier. Branża w Polsce liczy, że dzięki temu zła karta zacznie się odwracać i po około 20-proc. spadku przychodów w ubiegłym roku w tym Polacy zaczną wydawać na gry więcej.
– Lista tegorocznych premier wygląda dużo lepiej niż przed rokiem. Widzę co najmniej 10 tytułów, które mają szanse na tak dobre wyniki sprzedaży, jak ubiegłoroczny hit Modern Warfare 2, który sprzedał się w ponad 6 mln egzemplarzy na świecie – mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Tomasz Majka, prezes Nicolas Games, polskiego producenta oczekiwanej w tym roku na świecie gry Afterfall:Rascal, której premierę zaplanowano na drugą połowę roku. – Na pewno ogromnym hitem będzie God of War 3 – dodaje Michał Gembicki, dyrektor wydawniczy CD Projekt, dystrybutora i producenta gier, w tym m.in. Wiedźmina.
Ale wśród najbardziej oczekiwanych tytułów wymienia się też m.in. Splinter Cell, strategiczną Total War: Napoleon czy kolejną część Aliens vs. Predator. To będzie też rok polskich producentów. Oprócz wspomnianego Afterfall od Nicolas Games, CD Projekt wprowadzi do sprzedaży oczekiwaną Wiedźmin2: Zabójca. – Jest szansa, że zachęceni nowościami Polacy wydadzą na gry tyle samo, ile w roku 2008 – dodaje Tomasz Majka. Wówczas było to około 600 mln zł. Wartość ta w 2009 roku, z powodu kryzysu, stopniała o około 20 proc. do 480–500 mln zł.
Jak dodaje Michał Gembicki, są oznaki, że to będzie lepszy rok niż poprzedni. – Ale jeszcze jest zbyt wcześnie, żeby postawić jednoznaczną tezę, że będzie to rok wzrostów sprzedaży – podkreśla. Według niego widać trend wzrostowy w sprzedaży gier na konsole. To zasługa globalnych graczy, którzy wydają coraz więcej polskich wersji gier i wspierają je marketingowo. Na polskim rynku swoje biura mają tacy globalni producenci gier, jak Electronic Arts, Ubisoft czy Codemasters. Branża czeka teraz na wejście ostatniego z wielkich – Activision, producenta m.in. gry Diablo.
Reklama
ikona lupy />
Rynek gier wideo w Polsce / DGP