"Rok 2010 dobrze się rozpoczął dla krajowych funduszy inwestycyjnych. Według rzeczywistych danych pochodzących z 361 funduszy, różnica pomiędzy wartością wpłat i wypłat była dziewiąty raz z rzędu dodatnia i wyniosła w styczniu 1,19 mld zł. To najwyższe saldo sprzedaży od grudnia 2008 roku, kiedy dzięki przesunięciu środków w ramach grupy Aviva wyniosło ono 1,99 mld zł" - napisano w raporcie. W minionym miesiącu nabycia wyniosły 6,67 mld zł, a umorzenia miały wartość 5,48 mln zł.

W styczniu klienci cenili bezpieczeństwo. "Pierwszy miesiąc roku zdecydowanie należał do rozwiązań inwestycyjnych uznawanych za najmniej ryzykowne, które przyciągnęły aż 96 proc. łącznego salda środków wpłaconych i wycofanych z funduszy w wyniku umorzeń" - napisano.

"Fundusze pieniężne i gotówkowe cieszyły się najkorzystniejszym saldem już trzeci miesiąc z rzędu, tym razem wyniosło ono +0,64 mld zł. Fundusze dłużne pozyskały w tym czasie 0,50 mld zł nowego kapitału" - dodano. Ujemnym saldem w wysokości 0,1 mld zł zakończyły styczeń fundusze mieszane.