W ciągu najbliższych miesięcy rafineria w Możejkach będzie miała nowego inwestora - pisze w sobotę dziennik "Lietuvos Rytas". Według gazety, dał to do zrozumienia prezes PKN Orlen Jacek Krawiec podczas piątkowej rozmowy z dziennikiem.

Gazeta przypomina, że "Polacy już od trzech lat nie mogą przekonać władz Litwy do sprzedaży terminalu w Kłajpedzie", i cytuje wypowiedź Krawca, który powiedział, że w związku z tym "jesteśmy zmuszeni rozważyć inne możliwości w sprawie Orlen Lietuva".

Dziennik odnotowuje, że piątkowe spotkanie w Wilnie wiceministra skarbu Mirosława Budzanowskiego z litewskim ministrem energetyki Arvydasem Sekmokasem "zakończyło się w zasadzie bez rezultatu".

Podczas piątkowego spotkania z litewskim ministrem energetyki rozmawiano o potrzebie budowy rurociągu produktowego i surowcowego do Kłajpedy. Budowa rurociągu jest jednak uzależniana od przejęcia przez PKN Orlen kontroli operacyjnej w Klajpedos Nafta. Strona litewska zdecydowanie odmawia sprzedaży terminalu.

"Tę kwestię ciągle poruszamy. Jest problem i musi on być jakoś rozwiązany" - powiedział w piątek PAP Budzanowski.

Reklama

W lipcu 2006 roku rosyjski Transnieft zawiesił dostawy ropy do rafinerii w Możejkach, tłumacząc to awarią na odcinku ropociągu "Przyjaźń", którym rosyjska ropa płynęła do przejętej 15 grudnia 2006 roku przez polski PKN Orlen rafinerii. Ropa do rafinerii Orlen Lietuva, czyli dawnej Mażeikiu Nafta, jest dostarczana obecnie tankowcami i koleją. Taka sytuacja pogorszyła kondycję finansową rafinerii.

Podczas piątkowego spotkania rozmawiano też o odbudowie 19-kilometrowego odcinka torów z rafinerii w Możejkach do granicy łotewskiej. Strona litewska zapewniła, że zrobi to. Odbudowanie torów poprawi sytuację logistyczną Orlen Lietuva na kierunku Łotwa-Estonia.

"Jest zapewnienie, że to zostanie zrobione. Natomiast z naszej strony jest ciągle podnoszona kwestia przyjęcia konkretnego harmonogramu realizacji tego zapewnienia. Chcemy, żeby tory były odbudowane nie w 2011, a być może 2012 roku, lecz w ciągu najbliższych pięciu miesięcy" - powiedział Budzanowski. Poinformował, że w ciągu kilku tygodni ma być ustalony konkretny termin odbudowy torów.

W 2008 roku państwowe Koleje Litewskie rozebrały, a obecnie zwlekają z odbudową części torów na trasie umożliwiającej krótszy i tańszy transport paliw z litewskiej spółki Orlen Lietuva na Łotwę. Chodzi o tory przez łotewskie Renge.