Podkreślił, że umowa, która opiewa na kwotę 175 mln zł, ma charakter warunkowy. "Zarząd Morski Portu Gdynia oraz Skarb Państwa mają prawo pierwokupu przy sprzedaży majątku stoczni Gdynia i muszą wyrazić zgodę na taką transakcję" - powiedział Nojszewski.

Za majątek stoczni Gdynia podczas wrześniowej licytacji uzyskano prawie 214 mln zł.

Nojszewski poinformował, że w środę została zawarta także umowa warunkowa ze spółkami Eco Transped Mariusz Nierychlewski i Elektro-Plus w sprawie kupna budynku starej elektrowni oraz nieruchomości gruntowych z magazynami na kwotę ponad 8 mln zł.

Z pozostałymi inwestorami, którzy wylicytowali części majątku stoczni Gdynia, mają być podpisane umowy do końca października. Chodzi m.in. o Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną, która kupiła budynek administracyjny z zapleczem magazynowym, drogę asfaltową dla ciężkiego transportu oraz tory kolejowe wraz z bocznicą.

Reklama

Pieniądze uzyskane ze sprzedaży majątku zostaną przeznaczone na spłatę wierzycieli.

6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej.

Części majątku stoczni miały być sprzedane w otwartych, nieograniczonych przetargach, a o wyłonieniu zwycięzcy decydować miała najwyższa cena.