Prezes PARP podsumowała w rozmowie z PAP zakończoną 31 października Światową Wystawę EXPO 2010 w Szanghaju. Od otwarcia wystawy 1 maja tego roku PARP zorganizowała 7 misji gospodarczych - do Chin pojechali przedstawiciele firm z branży ochrony środowiska, parków technologicznych, morskiej, teleinformatycznej, bankowej, a także przedstawiciele rzemiosła i ratownictwa górniczego.

>>> Czytaj też: Umowa o współpracy podpisana. Czy Polska stanie się przyczółkiem Chin w Europie?

"Bardzo obiecująco wygląda współpraca firm z branży ochrony środowiska. Chińczycy zaczęli przywiązywać wagę do ekologii i ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Technologie oferowane przez polskie firmy są innowacyjne i bardzo dobrej jakości, a przy tym relatywnie tanie, więc wzbudziły bardzo duże zainteresowanie przedstawicieli chińskich firm" - powiedziała prezes.

Dodała, że polskie i chińskie przedsiębiorstwa kontynuują zapoczątkowane podczas misji gospodarczej rozmowy. "Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy ich efekty. Zachęcamy, by firmy z branży ochrony środowiska lokowały się w inkubatorze przedsiębiorczości Shanghai Technology Innovation Center, z którym umowę o współpracy podpisało Stowarzyszeniem Krajowego Forum Parków Przemysłowych i Parków Technologicznych. Porozumienie to również efekt misji gospodarczej zorganizowanej podczas EXPO. Chińska strona zapewnia, że będzie wspierać polskie firmy: zapewnią biura, logistykę, magazyny itp." - powiedziała Lublińska-Kasprzak.

Reklama

"Do Chin pojechali liderzy konkursu GreenEvo zorganizowanego przez Ministerstwo Środowiska, przedstawiciele takich firm jak Promar, Wofil, Biogradex, PP-Eko, Neon, Energoinstal, Lediko, Ecotech, Asket. Zaprezentowali innowacyjną ofertę skrojoną do potrzeb miejscowego rynku: rozwiązania wspierające wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, technologie przetwarzania odpadów niebezpiecznych, technologie oczyszczania ścieków i uzdatniania wody, technologie dla koksownictwa i technologie energooszczędne" - powiedziała Lublińska-Kasprzak.

Prezes PARP wysoko oceniła efekty misji bankowej. W spotkaniach ze stroną polską wzięło udział ok. 60 finansistów chińskich z 27 instytucji finansowych, np. Industrial and Commercial Bank of China, China Construction Bank, Development Bank of China, Export-Import Bank of China czy Bank of East Asia. "PKO BP wystąpiło z propozycją podpisania listu intencyjnego w sprawie współpracy z ICBC. Ma ona polegać na finansowaniu przyszłych inwestycji: chińskich w Polsce i polskich w Chinach" - wyjaśniła.

"Duże wrażenie zrobił też na przedstawicielach chińskich instytucji finansowych Bank Ochrony Środowiska" - powiedziała prezes. "Na jednym ze spotkań przedstawiciel Związku Banków Chińskich powiedział, że zarekomenduje utworzenie podobnego banku w Chinach, bo u nich takiej instytucji - która finansuje inwestycje środowiskowe - nie ma. A po prezentacji banku przez Mariusza Klimczaka, prezesa BOŚ, w siedzibie ICBC, nasz gospodarz - Henry Shu z szanghajskiego centrum ICBC - wyraził wolę współpracy z BOŚ w zakresie inwestowania w technologie energii odnawialnej" - dodała.

Lublińska-Kasprzak odniosła się także do rezultatów misji branży morskiej. Wyjaśniła, że port Ningbo, drugi co do wielkości przeładunków port w Chinach, szuka partnera w Europie Środkowo-Wschodniej i bierze pod uwagę port w Gdańsku. Chińska spółka chce stworzyć silną grupę, do której wejdzie port Ningbo, port w Europie Środkowo-Wschodniej oraz linia oceaniczna. Pieniądze na inwestycje port chce pozyskać z debiutu na giełdzie w Szanghaju lub Hongkongu.

Dzień po zakończeniu EXPO, 1 listopada prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i dyrektor Shanghai Small Enterprises Production Development Service Center Zhang Limin podpisali list intencyjny w sprawie współpracy miedzy dwoma instytucjami. "Można powiedzieć, że to taki chiński odpowiednik PARP. Nasza współpraca będzie polegać na wymienianiu się doświadczeniami oraz wspieraniu polskich i chińskich przedsiębiorców w nawiązywaniu kontaktów i prowadzeniu działalności gospodarczej" - wyjaśniła.

Na organizację wydarzeń związanych z wystawą w Szanghaju PARP wydała do tej pory ok. 38 mln zł. "Przygotowanie się do EXPO w Szanghaju zajęło nam około dwóch lat. Jeszcze nie rozliczyliśmy wszystkich kosztów powiązanych z wystawą, ponieważ musimy rozebrać pawilon i oddać organizatorom uprzątniętą działkę" - wyjaśniła prezes PARP. Polski pawilon w Szanghaju odwiedziło ponad 8,2 mln osób.

"Całą wystawę odwiedziło około 73 mln osób, czyli można powiedzieć, że co dziesiąty zwiedzający był też w polskim pawilonie. Pawilon Polski został nagrodzony srebrnym medalem za najbardziej kreatywną prezentację na szanghajskim EXPO 2010. Hua Junduo, Komisarz Generalny Wystawy Expo Shanghai 2010, na ceremonii zamknięcia EXPO zwrócił uwagę na wysoką jakość programu promocji gospodarczej. Zapewnił też, że złoży wizytę w Polsce" - powiedziała Lublińska-Kasprzak.