W roku 1998, podczas wywiadu dla magazynu Vanity Fair, Bill Gates wówczas CEO Microsoftu mówił, że Steve Jobs marnuje swój czas, próbując ponownie przejąć kontrolę nad Apple. „Jobs doskonale wie, że nie wygra” – miał powiedzieć Gates.
>>> Czytaj również: Tak się przyciąga klientów - zobacz futurystyczne sklepy Apple Store (ZDJĘCIA)
Jak pisze theatlantic.com, Bill Gates miał najwyraźniej powody, aby tak myśleć. Wartość Apple w tamtym czasie wynosiła zaledwie 6 mld dol., zaś za jedną akcję płacono 7,25 dol. Microsoft był wówczas wart 250 mld dol. przy 29 dol. za akcję.
>>> Polecamy: Nie opłaca się bycie „Apple killerem”. Lepiej powielać pomysły Steve'a Jobsa
Gdy amerykańskie giełdy zamknęły się w ostatni piątek, firma Steve’a Jobsa miała wartość rynkową wysokości 317,5 mld dol, czyli więcej niż wartość rynkowa Microsoftu (201,59 mld dol.) i Intela (115,21 mld. dol.) razem wziętych.
>>>Zobacz też: Dlaczego Apple jest tak cenny, czyli szaleństwo w wycenie marek