Do rozpoczęcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie zostały zaledwie dwa tygodnie. Ludzie na całym świecie przygotowują się na sportowe emocje i spekulują kto zdobędzie olimpijskie medale. Nic dziwnego, że swoją własną prognozę opracował znany z oskarżeń o spekulacje Goldman Sachs.

Analitycy banku inwestycyjnego w swojej prognozie wykorzystali m.in. dane o rezultatach osiągniętych na poprzednich igrzyskach oraz tempo wzrostu gospodarczego, który jest pozytywnie skorelowany z sukcesami na Olimpiadzie, czytamy na Business Insiderze, który w środę opublikował prognozę klasyfikacji medalowej Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

>>> Czytaj też: Global Finance: Goldman Sachs najlepszym bankiem inwestycyjnym świata w 2012

Jak wynika z prognozy na 201 państw startujących w XXX Letnich Igrzyskach Olimpijskich ok. 50 reprezentacji zdobędzie przynajmniej jeden zloty medal. W klasyfikacji medalowej zwyciężą Stany Zjednoczone. Amerykańscy sportowcy zdobędą 108 medali, a 37 razy staną na najwyższym stopniu podium. Na drugim miejscu z 33 złotymi medalami znajdą się Chiny a na trzecim Wielka Brytania (30 złotych medali).

Reklama

Cztery lata temu, na Olimpiadzie w Pekinie reprezentanci Chin zdobyli aż 51 złotych medali. W Londynie mają ich zdobyć aż o 18 mniej. Z kolei Wielka Brytania ma zdobyć aż o 11 złotych medali więcej niż w Pekinie. Taką prognozę analitycy Goldman tłumaczą lepszymi wynikami jakie zwykle na Olimpiadzie uzyskują sportowcy z kraju gospodarza.

Lepiej niż w Chinach mają zaprezentować się również polscy sportowcy. Polska reprezentacja przywiezie z Londynu 12 medali w tym cztery złote. To o dwa medale więcej niż cztery lata temu.

Piękno sportu polega na jego nieprzewidywalności. Nawet najwięksi faworyci nie mogą być pewni zwycięstwa. Na ile sprawdzą się zatem prognozy Goldman Sachs? Przekonamy się już za kilka tygodni.

>>> Zobacz też:

Saxo Bank: Czy efekt ekonomiczny Olimpiady rozczaruje Londyn?

Londyn przed XXX Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi (ZDJĘCIA)