To stwierdzenie wynika z prognoz opublikowanych przez MFW. Szczególnie niepokojące są przewidywania dla Hiszpanii, gdzie mimo bardzo dużych cięć budżetowych i w efekcie rekordowego bezrobocia dziura w finansach państwa wciąż będzie wynosić w przyszłym roku 5,7 proc. PKB zamiast planowanych przez rząd 4,5 proc.

Z kolei we Francji prezydentowi Francois Hollande’owi nie uda się dotrzymać obietnicy obniżenia do 3 proc. PKB deficytu budżetowego. Wyniesie on zdaniem MFW 3,5 proc., choć wyraźnie spadnie w stosunku do tegorocznego wskaźnika 4,7 proc. PKB. We Włoszech dziura w budżecie w przyszłym roku będzie wyraźnie niższa (1,8 proc. PKB), ale będzie mimo wszystko o wiele większa, niż zakłada premier Mario Monti (0,5 proc.).

Głównym powodem gorszych wyników jest o wiele głębsza recesja, niż się do tej pory spodziewano i związane z nią słabsze wpływy z podatków. We Włoszech dochód narodowy ma spaść w tym roku o 2,3 proc., a w roku przyszłym o 0,7 proc. W Hiszpanii spadek wyniesie odpowiednio 1,5 i 1,3 proc., zaś we Francji po tegorocznej recesji 0,5-proc. kraj wypracuje tylko minimalny (0,4 proc.) wzrost dochodu narodowego.

Szczególnie dramatyczna jest jednak sytuacja Grecji. To kraj, którego dług rośnie w astronomicznych wręcz proporcjach. Mimo darowania części zobowiązań przez prywatnych wierzycieli w tym roku dług państwa osiągnie 171 proc. PKB i wzrośnie do 182 proc. PKB w roku przyszłym. To także skutek wyjątkowego załamania dochodu narodowego: o 6 proc. w tym roku i o 4 proc. w roku przyszłym.

Reklama

Eksperci MFW ostrzegają jednak, że może być dużo gorzej, jeśli przywódcy krajów strefy euro nie będą z determinacją reformowali systemu działania unii walutowej, a w szczególności jeśli nie zakończą budowy unii bankowej. Wówczas Włochy i Hiszpania znajdą się w sytuacji Grecji, a ich dochód narodowy załamie się w przyszłym roku aż o 7 proc. Trudności z uzdrowieniem finansów publicznych mają także kraje UE, które nie używają wspólnego pieniądza, przede wszystkim największy z nich – Wielka Brytania.

Zdaniem MFW w tym roku deficyt budżetowy wyniesie w Zjednoczonym Królestwie 8,2 proc. PKB, zaś w roku przyszłym 7,3 proc. PKB. Zdaniem MFW to wynik nadmiernych cięć w wydatkach dokonanych przez rząd Davida Camerona.