– Decyzja odnośnie do realizacji programu jądrowego zapadnie najwcześniej za dwa lata – dodał minister.
Krzysztof Kilian, prezes PGE, stwierdził wręcz, że projekty wydobycia gazu z łupków i rozwoju energetyki jądrowej wykluczają się wzajemnie i trudno byłoby je realizować jednocześnie.
Opinię Kiliana podzielił prof. Krzysztof Żmijewski, ekspert w dziedzinie energetyki. Obydwaj wskazywali przede wszystkim na koszty. Żmijewski podkreślił, że budowa elektrowni z przyłączeniem do sieci to koszt ok. 65 mld zł, podczas gdy przeprowadzenie 1 tys. odwiertów w poszukiwaniu gazu to ok. 45 mld zł. Dodał, że w przyszłości polski system energetyczny nie będzie potrzebował aż tyle energii, by obydwa projekty mogły być zrealizowane.
Do niedawna polskie władze obawiały się występowania przeciążeń sieci energetycznych od 2016 r., jednak spowolnienie gospodarcze oddala taką groźbę.
Reklama