Premier na konferencji prasowej przekonywał, że rząd będzie uspokajał koncerny, które mają już koncesje poszukiwawcze w Polsce. "Wczoraj powiedziałem bardzo wyraźnie ministrowi środowiska, że oczekuję takiego rozstrzygnięcia, które nie będzie rozstrzygnięciem odstraszającym inwestorów" - powiedział premier. Dodał, że inwestorzy muszą mieć pewność, że ich inwestycje będą bezpieczne. "Albo minister środowiska uzna, że ten projekt wymaga nie tylko mentalności ekologa, ale także mentalności przesiębiorcy, albo kto inny się tym zajmie w finale" - podkreślił Donald Tusk.

Premier zadeklarował, że ustawa łupkowa zostanie przyjęta jeszcze w tym roku. Zaznaczył, że powinna być tak skonstruowana, aby przyciągnąć, a nie zniechęcić inwestorów.

Donald Tusk dodał, że zawsze szukanie "łupków" będzie sprawniejsze poza Unią Europejską na przykład na Ukrainie czy w Chinach ze względu na mniejsze wymogi formalno - prawne.

Biuro prasowe ministerstwa środowiska pytane przez IAR o ewentualną dymisję szefa resortu odmówiło komentarza w tej sprawie.

Reklama

Tusk pozytywnie o łupkach na szczycie UE

Polska jest natomiast zadowolona z projektu wniosków z unijnego szczytu dotyczącego gazu łupkowego. W Brukseli trwa spotkanie europejskich liderów poświęcone kwestiom energetycznym. Dokument, który za kilka godzin przyjmą unijni liderzy, jest w sprawie łupków neutralny - ani nie popiera ich wydobywania, ani nie krytykuje. Mówi natomiast o konieczności rozwijania rodzimych źródeł energii.

„Dzięki między innymi polskim staraniom te zapisy są nakierowane na gaz łupkowy jako szansę, którą trzeba wykorzystać” - powiedział premier. Dodał, że ewentualne regulacje, które będą przygotowywane w przyszłości przez Komisję Europejską „nie powinny szkodzić łupkom, lecz wręcz przeciwnie”.

Bruksela już dawno zapowiadała, że do końca roku przedstawi projekt regulujący wydobycie gazu łupkowego. Otwarte pozostaje pytanie, czy Komisja zdecyduje się na zaostrzenie przepisów środowiskowych. Jeśli tak się stanie, to - zdaniem Warszawy - istnieje groźba, że wydobycie gazu z łupków będzie w przyszłości nieopłacalne. Kraje Unii Europejskiej są w tej sprawie podzielone. Polska wiąże z gazem łupkowym duże nadzieje, ale na przykład Francja zakazała jego wydobycia ze względu na negatywny wpływ na środowisko chemikaliów używanych w tym procesie.