Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że kredyty mieszkaniowe znowu zaczęły drożeć. Mimo tego, że stopy procentowe są na tym samym poziomie już od dłuższego czasu, to banki podnoszą marże kredytowe. W rezultacie średnie oprocentowanie hipotek w lutym tego roku (najświeższe dane) wzrosło do 4,7 proc. w stosunku rocznym, w porównaniu do 4,6 proc. w styczniu.
Wzrost marż, a co za tym oprocentowania kredytów mieszkaniowych, raportują również analitycy Domu Kredytowego Notus. Na podstawie ich danych można wyciągać wnioski, że w następnych miesiącach będziemy mieli do czynienia z kolejnymi niewielkimi, aczkolwiek systematycznymi podwyżkami oprocentowania hipotek. DK Notus przeanalizował oferty banków na kredyt w wysokości 250 tys. zł, zaciągany na 30 lat, z wkładem własnym na poziomie 20 proc. Okazuje się, że średnie oprocentowanie takiego produktu w styczniu wynosiło 4,43 proc., w lutym 4,44 proc. a w marcu już 4,5 proc.
Wśród przyczyn wzrostu cen hipotek specjaliści wymieniają m.in. spadek konkurencji na rynku kredytowym. Systematycznie maleje liczba banków udzielających kredytów mieszkaniowych. Po części wynika to z zachodzących na rynku fuzji i przejęć (Kredyt Bank, Polbank, Nordea) a także zmiany strategii. Tu wymienić można choćby Bank Pocztowy, który znacznie ograniczył liczbę i wartość udzielanych hipotek.
Natomiast wśród banków, które stawiają na kredyty mieszkaniowe najlepsze warunki oferują dwa największe banki na polskim rynku. W rankingu przygotowanym dla nas przez DK Notus wzięto pod uwagę kredyty zaciągane na 95 proc. wartości nieruchomości, w wysokości 250 tys. zł i z 30-letnim okresem spłaty. O pozycji w rankingu decydowały całkowite koszty kredyty, w skład których weszły prowizje, odsetki i ubezpieczenia.
W tak przygotowanym zestawieniu pierwsze miejsce zajął Bank Pekao, z kosztami w wysokości bez mała 203 tys. zł. Na pozycji drugiej, ale z dość dużą stratą, znalazł się PKO BP. Tu klient musi się liczyć z kosztami przekraczającymi 230 tys. zł. Zaraz za nim, na trzeciej pozycji, uplasował się Deutsche Bank, z wynikiem 231,7 tys. zł.
>>> MdM: Zobacz warunki kredytowania w 8 bankach oferujących dofinansowanie
Kredyt na 250 tys. zł - oferty banków | ||||||
Bank | Marża | Oprocentowanie | Rata kredytu na 30 lat | Prowizja | Łączne koszty | Warunki oferty |
Pekao SA | 1,64 | 4,34% | 1 243 | 1,65% | 202928 | Konto, karta kredytowa |
PKO BP | 1,10 w 1. roku; 2,17 w kolejnych latach | 3,80 w 1. roku; 4,87% w kolejnych latach | 1 165 w 1. roku; 1 318 w kolejnych latach | 0% | 230641 | Konto, karta kredytowa, ubezpieczenie od bezrobocia |
Deutsche Bank | 1,79 | 4,49% | 1 265 | 0,00% | 231716 | konto z wpływem wynagrodzenia, karta kredytowa, ubezpieczenie na życie |
Eurobank | 1,63 | 4,33% | 1 241 | 2,00% | 234371 | Konto, z wpływem wynagrodzenia, ubezpieczenie na życie |
Alior Bank | 2,2 | 4,90% | 1 326 | 2,00% | 235487 | |
BOŚ | 2 | 4,70% | 1 270 | 2,00% | 235572 | konto z wpływem wynagrodzenia, karta kredytowa |
Getin Noble Bank | 2,07 | 4,77% | 1 307 | 4,00% | 241685 | Konto z wpływem wynagrodzenia |
mBank | 2,1 | 4,80% | 1 311 | 2,00% | 248327 | Pakiet Bezpieczna Spłata |
Bank Millennium | 2,39 | 5,09% | 1 355 | 2,00% | 254601 | Konto z wpływem wynagrodzenia, karta debetowa, ubezpieczenie na życie |
* ostatczna wysokość marży zależy od poziomu LTV, rodzaju rynku (pierwotny / wtórny), wieku nieruchomości i dochodów kredytobiorcy. | ||||||
źródło: Dom Kredytowy Notus |
Założenia:
- kredyt w wysokości 250 tys.,
- LTV=95%,
- okres spłaty 30 lat,
Kilka uwag do łącznych kosztów:
- koszty uwzględniają odsetki, prowizje, ubezpieczenia
- nie uwzględniono opłat za prowadzenie konta, karty kredytowej, debetowej, itp – to zależy od klienta jaki pakiet wybierze, jakie ma dochody, itp. Na tym poziomie ogólności nie da się tego uwzględnić.
- w związku z powyższym nie można powiedzieć, że są to Całkowite Koszty Kredytu w myśl zapisów Ustawy o kredycie konsumenckim! Nie znamy profilu klienta, więc wielu elementów oferty niezbędnych do wyliczenia CKK nie ma.
- do wyliczenia kosztów ubezpieczenia na życie i od bezrobocia założyłem, że klient będzie płacił je przez cały okres kredytowania, nawet w sytuacji gdy w niektórych bankach ma możliwość zrezygnowania z nich bez konsekwencji po np. 5 latach.