Wcześniej gospodarz Kremla przekonywał, że o aneksji zdecydował, gdy zapoznał się z wynikami tajnych badań socjologicznych.

Od dłuższego czasu na polecenie Władimira Putina eksperci przygotowują jeden dla wszystkich szkół podręcznik do nauki historii. Prezydent Rosji wielokrotnie krytykował wielość książek, zawierających różne informacje, które były wykorzystywane w rosyjskich szkołach. Jego zdaniem, historia jest jedna, więc i podręcznik powinien być jeden.

>>> O co chodzi Rosji? Putin pisze listy, Ławrow ostrzega NATO, cena gazu szybuje. Czytaj więcej tutaj.

Dziś na spotkaniu ze swoimi zwolennikami z Ogólnorosyjskiego Ruchu Narodowego Putin zapowiedział, że w nowym podręczniku znajdą się informacje dotyczące aneksji Krymu i Sewastopola. „Sądzę, że w sercach wielu Rosjan Sewastopol to symbol zwycięstwa w każdym tego słowa znaczeniu” - stwierdził Putin. Gospodarz Kremla przekonuje, że właśnie na takich symbolach i przykładach powinno się wychowywać rosyjską młodzież.

Reklama

W rozmowie ze swoimi zwolennikami Putin podkreślił, że nie planował aneksji Krymu. Decyzję podjął dopiero wtedy, gdy na jego polecenie przeprowadzono na półwyspie tajne badania socjologiczne, które wykazały, iż większość mieszkańców Krymu chce zjednoczenia z Rosją.

>>> Czytaj też: Rosjanie oburzeni sankcjami. Wyjechali ze Strasburga