Jak czytamy w gazecie, w Wielkiej Brytanii, gdzie skrupulatnie przestrzega się norm bezpieczeństwa, zabitych na budowach jest o połowę mniej. Dariusz Blocher - prezes Budimeksu, który przewodniczy porozumieniu - powiedział, że Brytyjczycy wprowadzili system szkoleń, po których ukończeniu przyznawany jest certyfikat. Największe polskie firmy planują wdrożenie tego modelu i przeszkolenie wszystkich swoich pracowników.

Skorzystać ze szkoleń będą mogli także podwykonawcy. Łącznie drogę do zdobycia certyfikatu może przejść nawet 100 tysięcy budowlańców. Sygnatariusze zatrudniać mają jedynie pracowników, którzy zdobędą certyfikat. Uprawnienia trzeba będzie odnawiać. Przedstawiciele porozumienia liczą też, że bezpieczeństwo stanie się jednym z kryteriów wyceny i oceny ofert składanych w przetargach.

>>> Polecamy: GDDKiA zdobyła więcej władzy. Skontroluje budowę dróg i wykonawców na budowie