Kwestia wsparcia dla Ukrainy, to problem całego NATO, a nie poszczególnych państw. Tak o zwiększeniu pomocy wojskowej dla naszego wschodniego sąsiada mówi szef MON Tomasz Siemoniak. Gość radiowej Jedynki był pytany o apel premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, który zwrócił się do Zachodu o wsparcie, także jeśli chodzi o dostawy broni.

Szef resortu obrony podkreślił, że w sprawę tę powinien być zaangażowany cały Sojusz Północnoatlantycki, a nie poszczególne kraje. Dodał, że stawiamy na długofalową współpracę z Kijowem. - Ukrainie nie brakuje broni jako takiej, ma armię, ma zapasy. Ukrainie brakuje pewnych typów broni, które może pozyskać, ale nie w taki sposób, że będzie się to działo błyskawicznie - mówił Tomasz Siemoniak.

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zaapelował do Zachodu na łamach "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" . Podkreślił, że jego kraj sam sobie nie poradzi z zaistniałą sytuacją. - Potrzebna nam jest precyzyjna broń, potrzebujemy nowej broni - powiedział szef ukraińskiego rządu.