Od dzisiejszej decyzji Greków będą zależeć dalsze negocjacje tamtejszego rządu z europejskimi i światowymi instytucjami finansowymi.

Były premier, Jerzy Buzek powiedział, że decyzja o przyszłości Grecji jest w rękach jej obywateli. W zależności od tego czy powiedzą „nie” czy też „tak” dla współpracy z Unią Europejską, będą podejmowane dalsze decyzje. Były szef Parlamentu Europejskiego wyraził przekonanie, że w każdym przypadku Unia Europejska nie pozostawi Greków. Według niego, niezbędna będzie pomoc humanitarna dla tego kraju, jeśli okaże się, że nie ma możliwości porozumienia.

Jerzy Buzek uważa, że propozycje europejskich i światowych instytucji dla Grecji nie są tak złe, jak przedstawia to Grecja. Były premier dodał, że w czasie kryzysu gospodarczego kilka europejskich krajów musiało ponieść wyrzeczenia podobne do tych, które spotkały Greków. Jerzy Buzek wymienił między innymi mieszkańców krajów bałtyckich.

W referendum zapowiada się wysoka frekwencja. Głosowanie w Grecji jest obowiązkowe. Grecka Komisja wyborcza poinformowała, że po zamknięciu lokali nie przewidziano publikowania żadnych sondaży exit polls, a pierwsze wstępne wyniki mają być znane po 20:00.

Reklama

>>> Czytaj też: Greckie referendum za późno i bez sensu? W Helladzie rozstrzyga się przyszłość Europy