Przy zamówieniach in-house, w których gminy z wolnej ręki zlecają zadania własnym spółkom, spełnianie minimalnych warunków określonych w ustawie to za mało. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził właśnie, że gminy muszą badać także np. wpływ takiego działania na konkurencyjność czy jego efektywność ekonomiczną. Dla firm konkurencyjnych wobec zakładów komunalnych – np. z branży gospodarowania odpadami czy pielęgnacji zieleni – wyrok TSUE może stać się dodatkowym orężem w walce o zamówienia publiczne. – Zgodnie z nim spełnienie przesłanek formalnych dotyczących zastosowania in-house nie musi jeszcze oznaczać, że zamawiający nie narusza innych przepisów – komentuje dr Paweł Nowicki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. ©℗ B4
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama