Litwie nie grozi dewaluacja jej waluty narodowej, nie będzie też musiała zaciągać pożyczki w MFW.

"Silna polityka fiskalna, którą zamierza realizować rząd, a także uregulowanie wpływów i wydatków budżetowych przyczyni się do stabilizacji makroekonomicznej" - powiedziała podczas konferencji prasowej w Wilnie kierowniczka misji MFW Catriona Purfield.

"Nie widzimy potrzeby pożyczania przez Litwę pieniędzy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. (...) Nie dyskutowaliśmy też na temat możliwości dewaluacji lita" - dodała Purfield.

Przedstawiciele MFW prognozują, że w przyszłym roku wzrost PKB Litwy będzie ujemy i wyniesie minus dwa procent. Prognozy litewskiego rządu są bardziej pesymistyczne, wg nich PKB wyniesie minus 4,8 proc.

Reklama

Zdaniem premiera Litwy Andriusa Kubiliusa, prognozy MFW pozwolą na bardziej optymistyczne oczekiwanie przyszłego roku.