Jak podaje agencja Bloomberg prezydenci spotkali się w tej sprawie 22 grudnia w Moskwie. - Bliskie więzi między Białorusią a Rosją nie będą mieć żadnego wpływu na poprawę stosunków Białorusi z zachodem a Europejczycy są świadomi relacji między nami (Rosją a Białorusią) - powiedział Łukaszenka.

Przed spotkaniem w Moskwie Łukaszenka żądał utrzymania obecnej preferencyjnej ceny otrzymywanego z Rosji gazu, wynoszącej 128 dolarów za tysiąc metrów sześciennych - z ewentualnością co najwyżej niewielkiego jej podwyższenia. Białoruś stara się też o nowy rosyjski kredyt równowartości 2,5 mld euro.

Przedstawiciele władz białoruskich deklarowali, iż oczekują podwyżki do poziomu 160 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Natomiast strona rosyjska sugerowała, iż powinno to być co najmniej 200 dolarów.