Po wprowadzeniu na Słowacji euro zniknie ryzyko walutowe związane z zawartymi wcześniej przez Asseco Slovakia kontraktami denominowanymi w unijnej walucie. Zmniejszą się także koszty związane z zawieraniem umów w euro – mówi Katarzyna Drewnowska.

Asseco to największa polska spółka informatyczna, która prowadzi rozległe interesy w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w tym na Słowacji. Ponieważ Asseco zabezpiecza się przed niekorzystną zmianą kursów, to oznacza większe wydatki dla spółki. Teraz, po wprowadzeniu euro, ten problem zniknie – a więc pojawią się dodatkowe oszczędności.

Minusem dla spółki będą wydatki związane z koniecznością dostosowania systemów informatycznych wdrażanych we słowackich bankach i instytucjach finansowych. Asseco Slovakia w wielu przypadkach musi tych zmian dokonywać w ramach zawartych już kontraktów.

Według Katarzyny Drewnowskiej z punktu widzenia międzynarodowej grupy kapitałowej wprowadzenie unijnej waluty w Polsce przyniosłoby takie same korzyści, jak w przypadku Słowacji.
– Po wprowadzeniu euro w Polsce zniknęłoby ryzyko związane z kontraktami denominowanymi w tej walucie – podkreśla przedstawicielka Asseco Poland.

Reklama