POPiHN przedstawiła w czwartek w Warszawie swój roczny raport dotyczący przemysłu i handlu naftowego w Polsce.

"Miniony rok przyniósł przełom. Weszły dwie regulacje prawne, które mają olbrzymie znaczenie dla funkcjonowania rynku: pierwsza - tzw. pakiet paliwowy, druga - tzw. pakiet energetyczny - regulacje, które stworzyły nową jakość w obrocie paliwami w Polsce, i które przełożyły się na wyniki" - powiedział Wieciech.

Tłumaczył, że po wprowadzeniu nowych przepisów oraz skutecznych kontroli na stacjach benzynowych, zdecydowanie zwiększyło się korzystanie z krajowych baz paliwowych, a spadła liczba cystern wjeżdżających do Polski z kierunku niemieckiego. "O ile jeszcze w czerwcu szacowaliśmy tę liczbę na około 750 cystern dziennie, w sierpniu to spadło do około 150" - mówił podczas prezentacji raportu.

Wieciech wskazał, że dla wszystkich gatunków paliw silnikowych (benzyn silnikowych, oleju napędowego i autogazu) rynek wzrósł w stosunku do 2015 r. o 13 proc.; cały rynek paliw ciekłych powiększył się natomiast o 12 proc.

Reklama

Największy wzrost odnotował olej napędowy, choć wciąż borykał się z nielegalną konkurencją. Słabo według raportu wypadła konsumpcja oleju opałowego, czego powodem była względnie dobra pogoda oraz zastępowanie go gazem i biomasą. (PAP)